– To było najtrudniejsze zwycięstwo pod tym względem, że trzeba było trzymać koncentrację do końca. W każdym trzeba trzymać koncentrację, ale w tym meczu zwłaszcza. Graliśmy z zespołem, który jest młody, gra czasem na fantazji, nie ma nic do stracenia. My z kolei jesteśmy zespołem, który chce grać o najwyższe cele – powiedział po meczu z SMS-em PZPS Spała Dawid Murek, trener Chemeko-System Gwardii Wrocław.
– To był mecz z tych, które trzeba wygrać, a głowa czasem nie do końca jest skoncentrowana i pewne rzeczy uciekają, dlatego uczuliłem zawodników na to, jak mają podejść do tego spotkania – dodał trener.
– Następny przeciwnik, czyli MKS Będzin na pewno jest mocnym zespołem i jedziemy na trudny teren. Zrobimy wszystko, żeby się dobrze przygotować do meczu, bo to już będzie sprawdzian z mocniejszą ekipą, która też chce grać o najwyższe cele. Trzeba się do nich naprawdę dobrze przygotować – zakończył trener.
Do Wrocławia wrócił już po obowiązkach reprezentacyjnych Tytus Nowik. Młody siatkarz opowiedział mediom klubowym między innymi o mistrzostwach Europy, w których brał udział i zdobył srebrny medal. – Ogólnie był to trudny turniej, bo trzeba pamiętać, że mistrzostwa Europy to najtrudniejsze rozgrywki. Dodatkowo jeszcze trafiliśmy do trudniejszej grupy, ale patrzyliśmy na siebie i jakoś to poszło. Cieszyliśmy się z tego co osiągnęliśmy. Wicemistrzostwo Europy to duży sukces i jesteśmy bardzo z tego zadowoleni.
źródło: Gwardia Wrocław - facebook, inf. własna