W ramach 18. kolejki PlusLigi rozegrano już 16 stycznia awansem mecz jastrzębian z rzeszowianami. W czwartek 27 stycznia odbędzie się kolejny mecz z tej serii spotkań – Cuprum Lubin podejmie Aluron CMC Wartę Zawiercie. – Obojętne w jakim składzie nie wyjdziemy, będziemy chcieli ten mecz wygrać. To spowoduje dodatkową mobilizację pozostałych graczy, żeby pomóc tej nowej osobnie na pozycji, albo starej – zobaczymy, pewnie okaże się w dniu meczu jak go rozpoczniemy. Myślę, że mamy na tyle silne skrzydła, że będziemy sobie radzić – stwierdził Dawid Konarski, atakujący zespołu z Zawiercia.
W najbliższy czwartek w ramach 18. kolejki PlusLigi Aluron CMC Warta Zawiercie pojedzie do Lubina na starcie z Cuprum. W pierwszym meczu między tymi zespołami dopiero po tie-breaku triumfowali zawiercianie. – Obojętne w jakim składzie nie wyjdziemy, będziemy chcieli ten mecz wygrać. To spowoduje dodatkową mobilizację pozostałych graczy, żeby pomóc tej nowej osobnie na pozycji, albo starej – zobaczymy, pewnie okaże się w dniu meczu jak go rozpoczniemy. Myślę, że mamy na tyle silne skrzydła, że będziemy sobie radzić. To nas dodatkowo zmobilizuje, żeby każdy dał z siebie jeszcze ten procent czy dwa więcej i zobaczymy, co z tego wyjdzie – powiedział Dawid Konarski.
Zespoły znajdują się na dwóch biegunach tabeli PlusLigi. Zawiercianie plasują się na 4. miejscu. Dotychczas z 17 spotkań wygrali 13 i mają na swoim koncie 35 oczek. Cuprum Lubin z 16 rozegranych pojedynków wygrał zaledwie 4, gromadząc 15 punktów. Lubinianie znajdują się na 11. lokacie. Mając w pamięci spotkanie z pierwszej części fazy zasadniczej zawiercianie nie lekceważą rywali. – Nie będzie łatwo. Cuprum Lubin na pewno dobrze ostatnio gra w siatkówkę, ale myślę, że jesteśmy w stanie się przeciwstawić, a też może różnie to na nich zadziałać. Może pomyślą, że teraz już będzie z górki, a mogę powiedzieć, że tak nie będzie – podkreślił atakujący Aluronu CMC Warty Zawiercie.
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie, opr. własne