Dla reprezentacji Polski siatkarzy mecz z Iranem okazał się dużą przeprawą. Rywale prowadzili już 2:0 w setach, ale biało-czerwoni zdołali odmienić losy starcia. Bardzo dobrą zmianę dał młody atakujący, Dawid Dulski. – Myślę, że sprostałem zadaniu. Musiałem mierzyć się z wysokim blokiem, ale udawało mi się go omijać – zdradził po meczu 21-latek w rozmowie z oficjalną telewizją Volleyball World.
W dwóch pierwszych setach biało-czerwoni przegrali takim samym stosunkiem setów – do 23. Choć w obu przypadkach mieli swoje szanse na inny wynik, to jednak stanęli pod ścianą i musieli walczyć o przedłużenie spotkania. Skończyło się tie-breakiem, który okazał się dla polskich siatkarzy szczęśliwy i to oni schodzili z boiska z wygraną. Już we pierwszej odsłonie na boisku za Karola Butryna pojawił się młody Dawid Dulski. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. – Chciałem dać dobrą zmianę i zagrałem na tyle, na ile potrafię – stwierdził po spotkaniu. Atakujący w trudniejszych momentach kolejnych setów dostawał chwilę na oddech, ale wracał na boisko i solidnie spisywał się w ataku.
Dulski zdobył w całym meczu 16 punktów, w tym 12 atakiem. – Jest to zupełnie inny poziom. Siatkówka seniorska jest silniejsza. Myślę, że sprostałem zadaniu. Musiałem mierzyć się z wysokim blokiem, ale udawało mi się go omijać – ocenił. – Na pewno będzie to procentowało w przyszłości. Myślę, że dużo mi to da – dodał 21-letni atakujący.
W pierwszym meczu z reprezentacją Francji Dawid Dulski miał okazję pojawić się na boisku na krótkie zmiany i zdobył jeden punkt. Gra w takim wymiarze czasu w seniorskiej reprezentacji była dla niego niezwykłą przygodą i ogromnym doświadczeniem. – Cały mecz na pewno będzie tkwił w pamięci. Na pewno jest to nowe przeżycie, granie w Lidze Narodów – przyznał w rozmowie z Polsatem Sport.
Teraz reprezentację Polski czeka starcie z Bułgarią. Podopieczni trenera Konstantinowa w swoim meczu Siatkarskiej Ligi Narodów przegrali w tie-breaku z Niemcami. Następni w takim samym stosunku setów ulegli Chinom. Z kolei w czwartek bez straty seta pokonali Słowenię. – Będziemy analizować grę przeciwnika z dwóch poprzednich meczów i przygotowywać się, by wygrać – zapowiedział atakujący.
źródło: inf. własna