Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Dariusz Daszkiewicz: Przed nami nadal ciężka praca

Dariusz Daszkiewicz: Przed nami nadal ciężka praca

fot. Klaudia Piwowarczyk

LUK Lublin okazał się najlepszy w trzeciej edycji Grand Prix PLS. W finale lublinianie nie dali szans Stali Nysa i mogli cieszyć się z zajęcia pierwszego miejsca. – Jechaliśmy tutaj z myślą, żeby w każdym meczu walczyć o zwycięstwo. Nie wiedzieliśmy, gdzie nas to doprowadzi. Udało się wygrać wszystkie spotkania, zdobyć złoty medal, więc na pewno jest to na pewno miła rzecz na tym wstępie do przygotowań do nowego sezonu – powiedział szkoleniowiec zespołu z Lublina Dariusz Daszkiewicz. 

Siatkarze LUK Lublin nie mieli sobie równych w Grand Prix PLS. W finale plażowej rywalizacji pokonali równie dobrze spisującą się Stal Nysa, a wcześniej stoczyli zacięty półfinałowy bój z Projektem Warszawa.

– Jechaliśmy tutaj z myślą, żeby w każdym meczu walczyć o zwycięstwo. Nie wiedzieliśmy, gdzie nas to doprowadzi. Udało się wygrać wszystkie spotkania, zdobyć złoty medal, więc na pewno jest to na pewno miła rzecz na tym wstępie do przygotowań do nowego sezonu, a jednocześnie na koniec tego ciężkiego turnieju – ocenił Dariusz Daszkiewicz.

Jego zespół postawił na dobrą atmosferę, którą dało się wyczuć na boisku. – Myślę, że atmosfera to kluczowa rzecz. Niekiedy lepiej mieć słabszy zespół, ale z taką dobrą atmosferą, kiedy jeden za drugiego pójdzie w ogień. Najważniejsze, żeby to utrzymać do końca sezonu. Wiadomo, że będą też ciężkie momenty, przyjdą porażki – oby jak najmniej, ale dopiero wtedy ten charakter będzie sprawdzony – przyznał szkoleniowiec LUK Lublin.

Teraz on i jego podopieczni muszą wrócić do szarej rzeczywistości, którą aktualnie jest najtrudniejszy moment okresu przygotowawczego. – To na pewno jest najcięższy okres. Do sparingów mamy dwa tygodnie, pewnie będzie jeden dzień wolnego, chociaż nie było tego w planie i przed nami nadal ciężka praca – zapowiedział trener lublinian.

W nadchodzącym sezonie zespoły PlusLigi czeka spore wyzwanie, liga została poszerzona do 16 zespołów i na pewno każdej drużynie mogą zdarzyć się wpadki z teoretycznie niżej notowanym rywalem. – PlusLiga przyzwyczaiła nas już do tego, że ten poziom jest bardzo wyrównany, że liga jest bardzo ciężka i jeśli chcemy tu coś osiągnąć, to w każdym meczu musimy grać na 100%. Jeżeli są jakieś problemy zdrowotne, kontuzje, to to bardzo szybko odbija się na wyniku. Musimy być wszyscy gotowi. W niedzielę w Krakowie udało nam się poradzić z kontuzją Nicolasa Szerszenia, mam nadzieję, że to nic poważnego. Pomimo wszystko udało nam się zagrać fajną siatkówkę, choć nie mogliśmy z niego skorzystać. To jest również ważne, żeby każdy czuł się potrzebny w zespole, żeby każdy dokładał swoją cegiełkę – wyjaśnił Dariusz Daszkiewicz.

Na nadchodzący sezon zbudował on dość nowy zespół, sporo zmian zajdzie w pierwszej szóstce LUK Lublin. – Ja bardzo się cieszę, że w okresie przygotowawczym mamy praktycznie wszystkich zawodników. Nie ma tylko Jeffreya Jendryka, pozostali już z nami są. Przede wszystkim obaj nowi rozgrywający, pozostali gracze również i mam nadzieję, że ten okres sześciu tygodni przepracujemy na tyle dobrze, żeby to zgranie złapać jak najszybciej – zapewnił trener ekipy z Lublina. Ta w poprzednim sezonie mogła liczyć na mocne wsparcie kibiców, ale w nadchodzących rozgrywkach PlusLigi nie będzie już beniaminkiem. – Byliśmy naprawdę bardzo szczęśliwi obserwując naszych kibiców w hali, mieliśmy drugą najwyższą frekwencję w lidze i czuliśmy ogromne wsparcie kibiców. Mam nadzieję, że i oni poczują ten smak rywalizacji, powalczą o jeszcze wyższe miejsce na podium i będą w jeszcze większej liczbie przychodzić na nasze mecze. Na pewno o wiele lepiej się gra, czując to wsparcie kibiców – mówił Dariusz Daszkiewicz.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-08-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved