– Potrafimy utrzymywać przewagę lub dojść przeciwnika. Wcześniej było tak, że nie dowoziliśmy wyniku do końca, a teraz walczymy, gramy twardo i utrzymujemy koncentrację – powiedział po wygranym sparingu z Projektem atakujący Czarnych Daniel Gąsior.
Siatkarze Cerrad ENEI Czarnych Radom mają za sobą udany sprawdzian z Projektem Warszawa. Podopieczni Jacka Nawrockiego wygrali ze stołecznym rywalem 3:1. – Zadowoleni jesteśmy z tego, że potrafimy utrzymywać przewagę lub dojść przeciwnika. Wcześniej było tak, że nie dowoziliśmy wyniku do końca, a teraz walczymy, gramy twardo i utrzymujemy koncentrację. Tego trener od nas wymaga. Pokazaliśmy charakter w tym meczu – skomentował atakujący zespołu z Radomia Daniel Gąsior.
Według niego Czarni wciąż mają rezerwy – największe w zagrywce, w której nie pokazali jeszcze pełni swoich możliwości. – Jesteśmy w ciężkim treningu. Wydaje mi się, że nasza gra wygląda dobrze, ale przed nami jeszcze bardzo dużo pracy. Będziemy ćwiczyć jeszcze zagrywkę, ponieważ nie zaprezentowaliśmy w niej poziomu, który możemy osiągnąć – ocenił zawodnik Czarnych.
Z wyniku nie byli zadowoleni przyjezdni, dla których była to pierwsza przegrana w okresie sparingowym. – Mamy materiał do analizy. Rozegraliśmy cztery sety. Wygraliśmy jednego z nich, więc wynik nie cieszy. Jest to nasza pierwsza porażka, ale na pewno trener wyciągnie wnioski z tego spotkania i dostaniemy odpowiedź zwrotną, co wyglądało lepiej, a co gorzej – zaznaczył Jan Firlej, rozgrywający Projektu.
Stołeczna drużyna W Radomiu zagrała w bardzo okrojonym składzie, a jej szkoleniowiec praktycznie nie miał możliwości dokonywania zmian na poszczególnych pozycjach. – Jedyna rotacja była na rozegraniu. Kilku chłopaków złapało mikrourazy, więc nie ryzykowaliśmy ich pogłębienia. Stąd też na ten mecz przyjechaliśmy w okrojonym składzie. Poza tym brakuje nam jeszcze kilku siatkarzy, którzy aktualnie biorą udział w mistrzostwach świata – zakończył zawodnik warszawskiego zespołu.
źródło: Czarni TV, opr. własne