Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w sobotę wykonała ważny krok ku awansowi do czołowej ósemki Plusligi. Podopieczni Adama Swaczyny pokonując Barkom Każany Lwów zrównali się punktami z PSG Stalą Nysa i PGE Skrą Bełchatów. Duży udział w tym zwycięstwie miał Daniel Chitigoi. 18-latek z Rumunii zasłużenie odebrał po meczu nagrodę MVP.
NAJMŁODSZY OBCOKRAJOWIEC Z NAGRODĄ MVP W PLUSLIDZE
Daniel Chitigoi jeszcze przed sezonem był postrzegany jako wielki talent, co dostrzegli włodarze ZAKSY. 18-latek już na początku sezonu pokazał, że jest w stanie wiele dać trzykrotnym zwycięzcom Ligi Mistrzów. Jego postawa znacznie przyczyniła się do zdobycia przez kędzierzynian SuperPucharu Polski. Jednak także i jego nie ominęły trapiące ZAKSĘ w tym sezonie na potęgę kontuzje. Podczas ligowego starcia w listopadzie z beniaminkiem z Częstochowy niefortunnie upadł na rękę i musiał szybko opuścić halę.
Powrót do zdrowia zajął rumuńskiemu graczowi kilka tygodni, a młody przyjmujący nie miał problemu z powrotem do formy, Udowodnił to w sobotnim starciu, w którym to ZAKSA wygrała 3:1 z Barkomem.
Daniel Chitigoi w tym spotkaniu zdobył 20 punktów, 17 atakiem, 1 blokiem i 2 zagrywką i zasłużenie zdobył nagrodę MVP. Stał się tym samym najmłodszym obcokrajowcem w historii PlusLigi nagrodzonym statuetką.
JEDYNIE POLACY W TYM WIEKU NAGRADZANI
W podobnym wieku statuetki MVP odbierali jedynie Polacy. Artur Szalpuk był nawet kilka miesięcy młodszy odbierając nagrodę w roku 2013 w starciu wtedy AZS Politechniki Warszawskiej z Effectorem Kielce. Inni to m.in. Maciej Muzaj, Bartłomiej Lemański i Kacper Piechocki.
źródło: inf. własna