Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Damian Sobczak: Rywale zagrali koncertowo

Damian Sobczak: Rywale zagrali koncertowo

fot. Barbara Ilnicka

– Odczuwamy niedosyt, bo skoro nie udało nam się wejść do play-off, to liczyliśmy na zajęcie dziewiątego miejsca. Nie osiągniemy tego celu, ale mamy jeszcze jedną szansę, aby poprawić wynik punktowy oraz humory naszym kibicom – powiedział po przegranej z BAS-em libero Olimpii Sulęcin, Damian Sobczak.

W ostatnim meczu we własnej hali w tym sezonie Olimpia Sulęcin gładko przegrała z BAS-em Białystok. Trochę walki było jedynie w premierowej odsłonie, a w kolejnych była ona już tłem dla rywali. – BAS zagrał kapitalne zawody. Przyjmował nasze mocne zagrywki, a my mieliśmy problemy zarówno w przyjęciu, jak i z kończeniem piłek w ataku. Z piłki na piłkę schodziło z nas powietrze, ale i tak cieszymy się, że kończymy sezon z utrzymaniem w I lidze – powiedział trener gospodarzy, Łukasz Chajec.

Przyjezdni postawili na zagrywkę, którą punktowali aż 11 razy, a dodatkowo wielokrotnie odrzucali nią sulęcinian od siatki, a ci nie radzili sobie później w ofensywie. – Białostoczanie zagrywali bardzo dobrze. Wcześniej nie widziałem w naszej hali zespołu, może poza Norwidem, który tak dobrze by zagrywał. Na dodatek dokładnie przyjmowali, więc mieliśmy trudne zadanie, aby ich zablokować i ruszyć w przyjęciu. Rywale zagrali koncertowo – ocenił defensywny zawodnik Olimpii, Damian Sobczak.

Przed sezonem głośno mówiło się w Sulęcinie o awansie do play-off, ale nie udało się zrealizować tego celu. Po porażce z beniaminkiem z Białegostoku sulęcińska ekipa spadła na trzynaste miejsce. Ma do rozegrania jeszcze jeden mecz i przy sprzyjających okolicznościach może jeszcze wskoczyć na jedenastą lokatę, ale to i tak będzie daleki rezultat od gry w play-off. – Otwarcie mówiliśmy, że chcemy zawalczyć o ósemkę, ale patrząc na nasze perypetie zdrowotne i kadrowe, to cieszę się, że udało nam się pozbierać i udźwignąć ciężar grania w I lidze. Z tego możemy być zadowoleni – zaznaczył trener Olimpii.

Jej zawodnicy odczuwają niedosyt, ale liczą, że zrehabilitują się jeszcze za dwa słabe mecze w Świdniku, gdzie na koniec rundy zasadniczej zagrają z miejscową Avią. – Bardzo liczyliśmy na to, że zagramy w play-off, ale cały sezon był zwariowany. Pojawiły się poważniejsze i drobniejsze kontuzje, zawodnicy odchodzili, przychodzili, także możemy być zadowoleni, że na cztery kolejki przed końcem rundy zasadniczej mieliśmy już pewne utrzymanie. Odczuwamy niedosyt, bo skoro nie udało nam się wejść do play-off, to liczyliśmy na zajęcie dziewiątego miejsca. Nie osiągniemy tego celu, ale mamy jeszcze jedną szansę, aby poprawić wynik punktowy oraz humory naszym kibicom – zakończył Sobczak.

źródło: opr. własne, zachod.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved