Ziraat Bankasi Ankara bez większych problemów przeszedł przez fazę półfinałową ligi tureckiej, pokonując swojego przeciwnika dwukrotnie wynikiem 3:1. Teraz czeka na rywala w wielkim finale. Czy powtórzy wynik z Pucharu CEV i wzniesie do góry kolejne trofeum w tym sezonie?
Kolejne trofeum do kolekcji?
Ziraat Bankasi Ankara sezon 2024/2025 może zaliczyć do udanych. Po zaciętej rywalizacji z Asseco Resovią Rzeszów, wygrał Puchar CEV. Teraz może powtórzyć sukces na krajowym podwórku. W spotkaniach półfinałowych zmierzył się z zespołem Arkasspor Izmir. Oba mecze skończyły się po myśli podopiecznych trenera Mustafy Kavaza. Mimo że siatkarze Arkasspor walczyli o odwrócenie rywalizacji do samego końca.
Udane półfinały
W obu spotkaniach półfinałowych Ziraat przodował nad swoim przeciwnikiem w niemal każdym elemencie. Najbardziej było to widoczne w bloku oraz polu zagrywki. Wśród zawodników najwięcej punktów zdobywał Matthew Anderson, Wouter Ter Maat oraz Trevor Clevenot. Skuteczne akcje dokładali środkowi. W drużynie Arkasspor wyróżniał się Gyorge Grozer, a wspierał go m.in. przyjmujący Gokcen Yuksel.
Fenerbahce czy Galatasaray?
Ziraat Ankara musi poczekać na swojego przeciwnika w walce o mistrzostwo Turcji. W drugim półfinale rywalizuje Fenerbahce Stambuł oraz Galatasaray Stambuł. W pierwszym spotkaniu lepsi okazali się zawodnicy Galatasaray, robiąc krok do awansu. Oznacza to, że drużyna polskiego rozgrywającego Fabiana Drzyzgi znalazła się w trudnej sytuacji. Czy Fenerbahce uda się odwrócić losy rywalizacji i doprowadzić do trzeciego spotkania?
Rywalizacji o medale w lidze tureckiej bacznie mogą przyglądać się już polscy kibice, bowiem już w przyszłym sezonie zobaczą tam kolejną polską gwiazdę. Do ekipy Ziraatu ma bowiem dołączyć Tomasz Fornal, który niedawno sięgnął po Puchar Polski z Jastrzębskim Węglem. Awans jego przyszłej drużyny do krajowego finału oznacza, że Ziraat będzie uczestnikiem przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off ligi tureckiej siatkarzy