Strona główna » Czy Fenerbahce skusi Castellaniego?

Czy Fenerbahce skusi Castellaniego?

inf. własna, Przegląd Sportowy

fot. Łukasz Kozłowski (plusliga.pl)

Daniel Castellani przedłużył umowę z Indykpolem AZS Olsztyn, ale korzystną ofertę przedstawiło mu Fenerbahce Stambuł, w którym pracował już wcześniej dwukrotnie. Czy argentyński szkoleniowiec jednak przeniesie się do Turcji?

Daniel Castellani w Indykpolu AZS Olsztyn pracuje od połowy sezonu 2019/2020. W minionych rozgrywkach nie udało mu się wprowadzić drużyny do fazy play-off, ale już kilka tygodni temu klub ogłosił, że argentyński szkoleniowiec w następnych rozgrywkach także będzie zasiadał na ławce trenerskiej Indykpolu AZS.

– O przedłużeniu kontraktu zadecydowały dwa powody. Po pierwsze, miniony sezon był bardzo trudny dla każdego. Uważam, że mogliśmy zaprezentować się lepiej. Po rozmowach z władzami klubu i sztabem szkoleniowym doszliśmy do wniosków, iż każdy z nas chce wykonać krok do przodu. Lubię wyzwania, ponadto dobrze czuję się w Olsztynie i jest to dobre miejsce do rozwoju. Dlatego zdecydowałem się pozostać w Indykpolu AZS – mówił wówczas Castellani.

Tymczasem obecnie kusi go Fenerbahce Stambuł, w którym pracował już w latach 2011-2012 oraz 2013–2015. Obecnie nie wiadomo, czy Argentyńczyk zdecyduje się na rozwiązanie kontraktu z olsztyńskim zespołem i przenosiny do Turcji. Jest jednak w podobnej sytuacji jak Nikola Grbić, który ma wprawdzie ważny kontrakt z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, ale o jego zatrudnienie bardzo zabiega Sir Safety Perugia. Jeśli oba transfery dojdą do skutku, to PlusLiga straci dwóch dobrych szkoleniowców.

Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2021/2022

PlusLiga

  • Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

    Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

  • PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

    PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem