Strona główna » Czy będzie spektakularny powrót do PlusLigi?

Czy będzie spektakularny powrót do PlusLigi?

dal15al25.gazzetta.it, inf. własna

fot. Klaudia Piwowarczyk

Znany włoski dziennikarz, Gian Luca Pasini na swoim blogu poinformował, że Srećko Lisinac po kilku sezonach przerwy może wrócić do Bełchatowa. Ma zająć miejsce w składzie Karola Kłosa, który przymierzany jest do Projektu Warszawa.  

Mimo że sezon 2021/2022 trwa w najlepsze, to już pojawiają się plotki dotyczące zmian kadrowych przed kolejnymi rozgrywkami. Dobrze poinformowany w środowisku siatkarskim włoski dziennikarz, Gian Luca Pasini twierdzi, że do PGE Skry Bełchatów może wrócić Srećko Lisinac.

Serbski środkowy bronił jej barw już w latach 2014-2018, w których sięgnął z nią po mistrzostwo Polski, Puchar Polski i dwukrotnie po Superpuchar. Wcześniej przez jeden sezon występował także w AZS-ie Częstochowa, a od sezonu 2018/2019 reprezentuje Itas Trentino, z którym wywalczył między innymi Klubowe Mistrzostwo Świata, drugie miejsce w Lidze Mistrzów oraz Superpuchar Włoch.

Jeśli spekulacje o powrocie Lisinaca do Polski potwierdzą się, to w PGE Skrze będzie występował z Aleksandarem Atanasijeviciem, a jego trenerem będzie były szkoleniowiec reprezentacji Serbii Slobodan Kovac.

Przyjście Serba do zespołu z Bełchatowa spowodowałoby, że barwy klubowe zmieniłby Karol Kłos, a więc doszłoby do zakończenia pewnej epoki, bowiem ten doświadczony środkowy z PGE Skrą związany jest od 2010 roku. Kłos miałby przenieść się do Warszawy i zasilić szeregi projektu. Zatem zdecydowałby się na swego rodzaju powrót do korzeni, bowiem pierwsze lata swojej seniorskiej kariery spędził w AZS Politechnice Warszawskiej.

PlusLiga

  • Kurs 150.00 na zwycięzcę jednego z półfinałów PlusLigi

    Kurs 150.00 na zwycięzcę jednego z półfinałów PlusLigi

  • PlusLiga. Zmiany w sztabie szkoleniowym w Ślepsku Malow Suwałki

    PlusLiga. Zmiany w sztabie szkoleniowym w Ślepsku Malow Suwałki

  • PlusLiga. Presja rośnie! Jastrzębski Węgiel będzie walczył o powrót 

    PlusLiga. Presja rośnie! Jastrzębski Węgiel będzie walczył o powrót