W 1 września rozegrana zostanie kolejna edycja Enea Volleyball Cup w Bydgoszczy. W hali Immobile Łuczniczka zagrają cztery pierwszoligowe zespoły. Obok gospodarzy – BKS-u Visły Proline Bydgoszcz zagrają REA BAS Białystok, PSG KPS Siedlce oraz KKS Mickiewicz Kluczbork. – Chciałbym zaprosić wszystkich kibiców, którzy chcieliby zobaczyć nową drużynę i nas wspierać na halę Immobile Łuczniczka – zwrócił się do fanów zespołu trener bydgoszczan Michal Masny.
Rywalizacja w I lidze mężczyzn rozpoczyna się najwcześniej, bo już 16 września. Drużyny od dłuższego czasu przygotowują się do startu sezonu. Za pierwszoligowcami już pierwsze sparingi. Teraz kolejną szansą na sprawdzenie formy będzie Enea Volleyball Cup w Bydgoszczy.
W pierwszym dniu turnieju, w piątek 1 września o 15:30 odbędzie się pierwszy mecz. PSG KPS Siedlce zagra w nim z KKS-em Mickiewicz Kluczbork. O 18:00 BKS Visła Proline Bydgoszcz zmierzy się z REA BAS-em Białystok. Dla bydgoszczan będzie to szansa na rewanż za porażkę 2:3 w turnieju towarzyskim w Siedlcach tydzień temu. Drugiego dnia turnieju odbędzie się mecz o 3. miejsce oraz finał. Pierwszy z nich zaplanowany jest na godzinę 11:00, zaś drugi na 13:30. Wstęp na poszczególne spotkania jest darmowy. – Chciałbym zaprosić wszystkich kibiców, którzy chcieliby zobaczyć nową drużynę i nas wspierać na halę Immobile Łuczniczka już w piątek o 18 na mecz z REA BAS Białystok – zwrócił się do kibiców szkoleniowiec bydgoszczan.
Najważniejsze – zgranie
BKS Visła Proline Bydgoszcz przeszła gruntowne zmiany w obecnym okienku transferowym. Zmienili się obaj rozgrywający, z zespołu odeszli również dwaj ważni ofensywni gracze – atakujący Damian Wierzbicki i przyjmujący Maciej Krysiak. Zespół w nowym składzie potrzebuje wciąż zgrania. – Głównym celem turnieju będzie zgrywanie. Już podczas turnieju w Siedlcach było widać potencjał drużyny, ale także brak zgrania, co na tym etapie jest normalne. Będziemy też powoli schodzić z dużych obciążeń na siłowni, więc myślę, że dla chłopaków będzie łatwiej znaleźć dobre tempo i współpraca będzie trochę ułatwiona – powiedział o celach gospodarzy na nadchodzący turniej trener Michal Masny.
Zobacz również:
Lechia wygrywa w Siedlcach. Zagraniczne sparingi BBTS-u
źródło: opr. własne, visla-bydgoszcz.pl