Igrzyska Olimpijskie zakończone, sezon klubowy startuje, wróciły więc rozmowy na temat rozgrywek europejskich. Głos Polaków został jednak skutecznie odsunięty na bok i w wyborach do Europejskiej Konfederacji Siatkówki Polskę pominięto. Nie jest to jednak jedyny czołowy w siatkarskim świecie kraj, który nie został uwzględniony.
Czas na reformy
Polska, wraz z innymi dużymi federacjami nie kryje oburzenia po sytuacji w europejskich rozgrywkach siatkarskich. W rozmowie w Magazynie #7Strefa Artur Popko stanowczo podkreślił gotowość do walki o zmiany i konieczność ich przeprowadzenia. – Jesteśmy umówieni z dużymi federacjami. Siadamy do rozmów. Jeżeli CEV nie będzie miał dobrej oferty, to możemy pójść w stronę koszykarskiej Euroligi i stworzyć oddzielnie rozgrywki europejskie – podkreślił – W imieniu prawie wszystkich polskich klubów mogę to powiedzieć, że jeżeli będzie taka inicjatywa, to my spotkamy się z włoskimi przedstawicielami i będziemy rozmawiali jednym głosem z nimi. Lepiej zrobić Superligę, która dla nas będzie bardziej atrakcyjna i dochodowa — już dzisiaj możemy to zrobić — jeżeli zrobimy to razem z Włochami, Turkami czy Francuzami – podsumował Popko.
Liga Mistrzów zagrożona
Liga Mistrzów w swoim obecnym stanie dla wielu krajów nie ma sportowego ani ekonomicznego sensu. Brak gotowości Europejskiej Konfederacji Siatkówki na zmiany i rozmowę z kluczowymi krajami rozgrywek wzburzył środowisko siatkarskie – Jesteśmy gotowi na rozmowę z włoską federacją. Te kraje, które grają w zawodową siatkówkę, muszą rywalizować ze sobą. Nie ma sensu dzisiaj grać w Lidze Mistrzów, bo to strata pieniędzy na wyjazdy, na których lepszy wygrywa zazwyczaj szybko 3:0 – jasno stwierdził Popko. Na kolejne kroki i decyzje klubów z czołowych lig europejskich trzeba będzie poczekać, na dniach może dojść natomiast do pierwszych rozmów i konsultacji. Najlepsze kraje rywalizujące w Lidze Mistrzów mówią w tym temacie już dzisiaj jednym głosem.
Zobacz również:
Andrea Giani na dłużej we Francji.
źródło: Polsat Sport