Strona główna » Miasto bierze się za klub. Jaka przyszłość czeka Czarnych Radom?

Miasto bierze się za klub. Jaka przyszłość czeka Czarnych Radom?

cozadzien.pl

fot. WKS Czarni Radom

Wiele wskazuje na to, że Pierrot Czarnych Radom czekają kolejne zmiany. Los klubu nie jest obojętny władzom miasta, które chcą wykupić 75% pakietów akcji. Jak poinformował portal cozadzien.pl, specjalna sesja Rady Miejskiej odbędzie się w poniedziałek – 30 czerwca.

Nowa koncepcja

Pierrot Czarni Radom od paru lat znajduje się na zakręcie. Drużyna po sezonie 2023/2024 opuściła szeregi PlusLigi, powracając na zaplecze. Klub już parę rozgrywek wcześniej prosił się o spadek, a nieuchronnego nie dało się uniknąć. Od roku zespół występuje na I-ligowych parkietach. Tłem minionych rozgrywek były m.in. liczne roszady, a także zmiana sponsora tytularnego. Czarni, podobnie jak radomscy kibice, marzą o wyższej jakości. Ekstraklasowa MOYA Radomka Radom nie zaspokaja potrzeb sympatyków piłki siatkowej. Rozwiązania sprawy Czarnych szuka także miasto, które zdaje się mieć nowy pomysł na klub.

Jak podaje portal cozadzien.pl, w poniedziałek – 30 czerwca odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej. Wówczas miasto postara się wdrożyć swój plan. W maju była mowa o przejęciu pełnego pakietu akcji, ale finalnie miasto chce przejąć 75% nich, a pozostałe 25% ma pozostać w rękach obecnego właściciela, a więc Stowarzyszenia Czarni Radom.

Jesteśmy zdeterminowani, żeby uratować ten zasłużony klub, a w kolejnym kroku pomóc mu wrócić do siatkarskiej elity. Liczę, że ta decyzja zapadnie ponad politycznymi podziałami. Rozmawiamy na ten temat z radnymi wszystkich klubów oraz niezależnymi. Mamy deklaracje biznesu oraz partnerów instytucjonalnych o wsparciu naszego planu – mówił Mateusz Tyczyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.  

Miniona kampania nie zakończyła się dla Czarnych Radom wymarzonym powrotem do ekstraklasy. Początek sezonu wyglądał tragicznie, a aklimatyzacja do nowych warunków była ciężka. Przełamanie przyszło w drugiej części sezonu zasadniczego, gdy drużyna nagle zaczęła wygrywać spotkania seriami. O medale nie udało się jednak powalczyć. Czas zatem na reset i przygotowanie się do kolejnych wymagających rozgrywek, tym razem pod szyldem sezonu 2025/2026.

Zobacz również:

II liga siatkarzy. Rekord sięga po posiłki z I ligi. Czy zespół faktycznie otrze się o zaplecze?

PlusLiga