FIVB opublikowała najnowszą listę klubów i sankcji związanych z zakazem transferów międzynarodowych. Zniknęli z niej Czarni Radom, którzy już bez przeszkód mogą zarejestrować zawodników zagranicznych. Problem wciąż mają Grot Budowlani Łódź – nie dość, że zakaz jest wciąż obowiązujący, to jeszcze 14 sierpnia został rozszerzony na transfery z całego świata.
Cerrad Enea Czarni Radom w końcu zniknęli z listy klubów z zakazem transferowym. FIVB opublikowała dziś najnowszą aktualizację listy, tym razem już bez radomskiego klubu. Oznacza to, że Czarni rozwiązali zaległą sprawę z Maksimem Żygałowem i mogą bez problemu zarejestrować zawodników z zagranicy przed rozpoczynającym się za kilka dni sezonem.
Problem wciąż mają Budowlani Łódź, którzy swojej sprawy do tej pory nie rozwiązali. Zakaz na transfery z Europy został rozszerzony przez FIVB na cały świat, a to oznacza, że na razie Veronica Jones-Perry, którą łódzki klub zakontraktował, nie będzie mogła występować. Zakaz transferów, podobnie jak w przypadku Czarnych, zostanie zdjęty po rozwiązaniu sprawy i zastosowaniu się do decyzji organów CEV lub FIVB.
Na liście znajduje się (już od kilku lat) również PTPS Piła. Działacze tego klubu poradzili sobie z tym problemem w ten sposób, że od jakiegoś czasu nie kontraktują już zawodniczek spoza Polski. Na liście wciąż są (i chyba już nie znikną) takie polskie kluby jak MKS Dąbrowa Górnicza, Espadon Szczecin, Wisła Warszawa, Volley Toruń i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Żadnego z tych klubów nie ma już w profesjonalnych rozgrywkach piłki siatkowej w Polsce.
źródło: inf. własna
