– Obecnie leczę kontuzję pleców. Czuję się lepiej i mam nadzieję, że będę gotowy na obóz przygotowawczy do mistrzostw świata – powiedział Cwetan Sokołow, atakujący reprezentacji Bułgarii, która zagra w grupie z Polską.
W Lidze Narodów reprezentacja Bułgarii występuje w mocno odmłodzonym składzie. Brakuje w nim między innymi Cwetana Sokołowa i Todora Skrimowa. Pierwszy turniej nie był zbyt udany dla podopiecznych Nikołaja Żeljazkowa, bowiem ponieśli w nim cztery porażki, choć dwie dopiero po tie-breakach.
Jednak tak naprawdę bułgarska kadra tworzy się niemal od podstaw. – Sztab szkoleniowy wykonuje bardzo dobrą robotę. Tworzy się trzon zespołu, który z czasem odniesie sukces. Zawodnicy radzą sobie bardzo dobrze. Kiedy są chęci do pracy, będą też osiągane cele – powiedział Cwetan Sokołow, bułgarski atakujący.
Bułgarzy liczą, że ich as wróci do kadry po Lidze Narodów i będzie stanowił o jej sile w trakcie mistrzostw świata. – Obecnie leczę kontuzję pleców. Czuję się lepiej i mam nadzieję, że będę gotowy na obóz przygotowawczy do mistrzostw świata reprezentacji Bułgarii – powiedział jeden z najlepszych bułgarskich siatkarzy, który nie ukrywa, że zastanawiał się nad rezygnacją z gry w kadrze, ale teraz wierzy, że wystąpi w czempionacie globu.
– Próbuję oczyścić głowę od siatkówki. W tej chwili zwracam uwagę na małe bóle, które miałem w trakcie sezonu. Mam wielką szansę zagrać w mistrzostwach świata. Chcę być w 100% gotowy do gry w reprezentacji narodowej. Ale w tej chwili skupiam się na tym, aby wyzdrowieć – dodał.
Mimo że Rosja prowadzi działania wojenne w Ukrainie, to Sokołow nie zamierza opuszczać ligi rosyjskiej. W kolejnym sezonie wciąż będzie bronił barw zespołu z Moskwy. – Zostaję w Dynamie Moskwa. Podpisałem kontrakt na kolejny rok. Dynamo to świetny, młody, ale obiecujący zespół. Mamy w składzie zawodników spragnionych kolejnych zwycięstw i tytułów. Mam nadzieję, że sukces odniesiemy również w przyszłym sezonie – zakończył Cwetan Sokołow.
źródło: inf. własna, sportal.bg