Strona główna » Cuprum Stilon Gorzów wytoczył armaty. Chodzi o spór z lokalnym dziennikarzem

Cuprum Stilon Gorzów wytoczył armaty. Chodzi o spór z lokalnym dziennikarzem

Cuprum Stilon Gorzów – facebook

fot. Aleksandra Suszek

Cuprum Stilon Gorzów we wtorek wydał oświadczenie na temat tekstów jednego z lokalnych dziennikarzy. Zdaniem lubuskiego klubu teksty Roberta Gorbata niesłusznie uderzają w zespół. Sytuacja ta miała mieć miejsce już wcześniej, a sprawa wciąż jest rozwojowa.

Na lokalnym podwórku

Cuprum Stilon Gorzów, jak większość zespołów, pomału przygotowuje się do startu nowego sezonu. Kadra zaprezentowana, a wznowienie treningów pozostaje kwestią czasu. Choć klub cieszy się dużą popularnością i sympatią w środowisku dziennikarzy sportowych, to wyrozumiałości i pewnej przyzwoitości, zdaniem gorzowian, zabrakło jednemu z lokalnych dziennikarzy. We wtorek na mediach społecznościowych opublikowano oficjalne stanowisko klubu wobec nieprzychylnych tekstów Roberta Gorbata, ukazujących się na portalu naszemiasto.pl. Spór ten nie trwa od dziś, a dziennikarz w przeszłości także miał być upominany.

Z najwyższym oburzeniem odnosimy się do kolejnego nieprzychylnego i nierzetelnego artykułu autorstwa Roberta Gorbata, który ukazał się na portalu naszemiasto.pl. To nie pierwszy raz, kiedy Pan Gorbat publikuje teksty zawierające przeinaczenia, insynuacje oraz informacje naruszające dobre imię naszego Klubu. Działania te uderzają nie tylko w zawodników, trenerów, sponsorów i zarząd, ale także w naszych kibiców oraz wszystkich, którzy wspierają rozwój siatkówki w Gorzowie. Ze szczególnym naciskiem podkreślamy, że informacja o rzekomej pożyczce od słubickich biznesmenów w wysokośc 2 milionów złotych jest całkowitym kłamstwem. Klub Cuprum Stilon Gorzów nigdy nie pożyczył żadnej takiej kwoty, a rozpowszechnianie tego rodzaju nieprawdziwych treści jest nieetyczne. Nadmieniamy, że klub nie pożyczył pieniędzy od żadnych sponsorów (…) – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

Konkretne oczekiwania

W związku z zaistniałą sytuacją gorzowski klub zażądał także zdecydowanych kroków od autora tekstów. Ma on w ciągu 24 godzin od daty wydania oświadczenia na głównej stronie portalu gazetalubuska.pl umieścić publiczne przeprosiny. Ponadto założono, że Robert Gorbata ma wpłacić kwotę 10 tys. złotych na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętą „Azyl.

W przypadku braku reakcji ze strony dziennikarza klub zapowiedział, że skieruje sprawę na drogę sądową, gdzie będzie dochodzić nieprawdy oraz rekompensaty za poniesione straty.

Zobacz również:

Norbert Huber wrócił do kadry. „Tak bardzo potrzebowałem przerwy”

PlusLiga