Pierwszym zawodnikiem, który żegna się z Cuprum Lubin, jest Marcin Waliński. Już wcześniej jego nazwisko łączono z transferem do Zawiercia i było raczej kwestią czasu ogłoszenie zakończenia jego współpracy z lubińskim klubem.
Marcin Waliński dołączył do Cuprum rok temu. Szybko stał się filarem w przyjęciu obok kapitana Wojciecha Ferensa. Długo utrzymywał się w czołówce punktujących obok atakującego Remigiusza Kapicy. Ostatecznie na koniec sezonu go wyprzedził, notując 388 oczek na swoim koncie. W czasie tego sezonu trzy razy wyróżniono go statuetką dla najlepszego zawodnika spotkania.
Przypomnijmy, że Waliński był już w tym sezonie bohaterem jednego transferu. Po zakończeniu rozgrywek przez Cuprum, za zgodą klubu przeniósł się na zasadzie transferu medycznego do Aniołów Toruń, którym miał pomóc w awansie do I ligi. Wzmocniony plusligowcem zespół nie zrealizował tego sportowego celu.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: inf. własna, ks.cuprum.pl