Reprezentacja Chorwacji w styczniu ma rozegrać dwa turnieje kwalifikacyjne do mistrzostw Europy. Jeden z nich ma odbyć się w Zadarze, a drugiego gospodarzem mają być Niderlandy. – Mam nadzieję, że będziemy zdrowi i gotowi do walki – powiedział Tsimafei Żukouski, kapitan reprezentacji Chorwacji.
Chorwaci myślą już o kwalifikacjach do mistrzostw Europy, które odbędą się w styczniu. Trafili do grupy E, w której rywalizowali będą z reprezentacjami Szwecji i Niderlandów. Pierwszy turniej odbędzie się w dniach 8-10 stycznia w Zadarze, a drugi – w dniach 15-17 stycznia w Niderlandach.
– Spodziewamy się, że zapewnimy sobie miejsce w kolejnej edycji mistrzostw Europy, w których nie startujemy od 2015 roku. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy zdrowi i gotowi. Wiele dla nas znaczy rozegranie pierwszego turnieju u siebie. Po raz pierwszy zagramy w Zadarze. Nie mogę się już doczekać, tym bardziej, że słyszałem wspaniałe rzeczy o tym mieście – powiedział Tsimafei Żukouski, kapitan reprezentacji Chorwacji.
Chorwaci nie ukrywają, że chcą we własnej hali zrobić krok ku awansowi, choć zdają sobie sprawę, że szczególnie Pomarańczowi będą dla nich groźnym przeciwnikiem. – W dużych rozgrywkach graliśmy już z Niderlandami. Mamy z nimi pozytywny wynik. Jednak reprezentacja jest dla nich wielką tradycją. Zawodnicy grają w dobrych i konkurencyjnych ligach krajowych, więc będzie ciężko, ale też bardzo ciekawie grać przeciwko nim – skomentował Żukouski, według którego Chorwaci nie powinni lekceważyć także Skandynawów. – Szwedzi są swego rodzaju zagadką, ale oczywiście nie będziemy ich lekceważyć i damy z siebie maksimum. Na pewno będziemy gotowi do walki – dodał.
Zadar w najbliższych miesiącach ma być areną wielu siatkarskich zmagań. Wcześniej niż kwalifikacje do mistrzostw Europy w tym mieście odbędą się turnieje MEVZA U-18 kobiet i U-19 mężczyzn (28 – 30 grudnia). Z kolei w tych samych zawodach kobiety w kategorii U-16 i mężczyźni w kategorii U-17 zagrają w dniach 8-10 stycznia. W maju i czerwcu Zadar ma gościć zespoły rywalizujące w Złotej i Srebrnej Lidze Europejskiej, a kobiety w Challenger Cup zagrają w lato. Będzie to uwertura przed mistrzostwami Europy siatkarek, których Chorwacja będzie współgospodarzem wraz z Serbią, Rumunią oraz Bułgarią.
źródło: cev.eu, opr. własne