LOTTO Chemik Police zainaugurował wczoraj swój trzynasty sezon w TAURON Lidze. Choć jeszcze kilka tygodni temu zespół miał przystąpić do rozgrywek w trochę innym składzie, to ze względu na sytuację rodzinną, karierę zawiesiła Katarzyna Partyka. Klub z województwa zachodniopomorskiego po raz kolejny udowodnił, że jest jednością. Przed pierwszym meczem pokazali wsparcie dla zawodniczki, wznosząc w górę baner podczas prezentacji drużyny.
Drużyna LOTTO Chemik Police w tym sezonie będzie występować w składzie opartym o siedem nowych zawodniczek. Ławka zespołu została w pełni zbudowana z polskich nazwisk, w szeregach nie ma żadnej zagranicznej zawodniczki. Na stanowisku trenera pozostał Dawid Michor, który w poprzednim sezonie debiutował w TAURON Lidze i wykonał naprawdę porządną pracę.
Mimo problemów, jakie w ostatnich latach musiał przechodzić zespół z Polic, za każdym razem trzymał się razem i dawał przykład, jak można budować jedność. To przede wszystkim dlatego siatkówka w województwie zachodniopomorskim wciąż jest na najwyższym poziomie, a kibice mogą cieszyć się z obecności klubu w ekstraklasie. Obecne władze formacji dbają o swoich partnerów biznesowych, sztab i przede wszystkim zawodniczki.
Mecz o życie
W ostatnich tygodniach karierę siatkarską na boczny tor była zmuszona odsunąć Katarzyna Partyka. Rozgrywająca, która w minionym sezonie grała pierwsze skrzypce w Chemiku Police, zdecydowała się pomóc poważnie choremu bratu i została dawcą szpiku. W klubie zastąpiła ją Ewelina Wilińska, która miała już plany związane z zakończeniem kariery. Jak sama przyznawała w mediach, nie zastanawiała się ani chwili nad wsparciem, bo młodszą siatkarkę zna od wielu lat.
Gdy klub informował o sytuacji rozgrywającej, już wtedy przekazał słowa wsparcia i wykorzystał sytuację, by nagłośnić akcję zarejestrowania się w Fundacji DKMS. – Pracujemy w sporcie i wydaje nam się, że cały świat się kręci wokół niego. Ale w takiej sytuacji wszystko schodzi na dalszy plan. W imieniu całego Chemika, wszystkich siatkarek, członków sztabu szkoleniowego i pracowników klubu, bardzo trzymamy za was kciuki i mamy nadzieję, że walka z chorobą jest już na ostatniej prostej. Wysyłamy dużo siły i pozytywnego nastawienia – mówił prezes klubu, Radosław Anioł.
Chemik Police zawsze gra razem
W sobotę, 11 października policzanki zagrały pierwszy mecz domowy z Sokół&Hagric Mogilno. Podczas prezentacji drużyn, zespół po raz kolejny przekazał wsparcie dla Katarzyny Partyki. Zespół wzniósł w górę baner ze zdjęciem siatkarki i jej brata oraz hasłem „Chemik zawsze z Wami!”.
Klub także bardzo miło przywitał Natalię Mędrzyk, która powróciła do Polic po roku przerwy, a wcześniej grała w Chemiku przez pięć sezonów. Na hali można było dostrzec baner z jej zdjęciem i podpisem „Natka, witaj w domu!”.
Zobacz również:
Mecz Chemika Police jak pierwsza randka. Są jednak powody do dumy