W ostatnich dniach drużyny rywalizowały w 1/8 finału Challenge Cup. Tylko jedno spotkanie zakończyło się tie-breakiem, pozostałe trwały cztery sety. Rywalizacja Halkbanku Ankara z Union Reiffeisen Waldviertel została przesunięta na 18 i 19 stycznia. Wyłoniono jednego ćwierćfinalistę – w estońsko-szwajcarskiej parze 11 i 12 stycznia rozegrano dwumecz, w którym po złotym secie triumfował Tallinn Technical University.
Prowadzony przez Mariusza Sordyla Epicentr-Podoliany Horodok uległ we własnej hali 1:3 Panathinaikosowi Ateny. Poza trzecim setem, w którym od początku do końca prowadzili gospodarze, to goście dyktowali warunki przez większość czasu. Ukraińcy gonili wynik w końcówkach, ale nie byli w stanie przełamać rywali. Gospodarzom nie pomogło 18 punktów Juriego Semeniuka i 15 Artura Szalpuka. Po drugiej stronie siatki najlepiej punktującym był Bram Ven Den Dries (21). PAOK Saloniki również nie wykorzystał atutu własnej hali. Choć Grecy postawili wysoko poprzeczkę AJ Fonte Bastardo Azores tylko w jednym secie po grze na przewagi wygrali gospodarze. W pozostałych odsłonach sytuacja rozstrzygała się w końcówkach, ale skuteczniejsi w nich byli Portugalczycy, którzy triumfowali 3:1.
Ostatnią ekipą, która musiała uznać wyższość rywali przed własną publicznością był Sporting CP Lizbona. Chociaż po dwóch setach było 1:1, w kolejnym secie ponownie do głosu doszli siatkarze z Francji. Najciekawszy przebieg miała ostatnia odsłona, ale również w niej lepsze było po długiej walce na przewagi (33:31) Narbonne Volley. Jedyny tie-break w tej serii spotkań odbył się w Lausanne. Drużyny wygrywały sety na zmiany. Chociaż gospodarze prowadzili 2:1, VCO Amstetten No doprowadziło do piątej odsłony. W niej jednak Austriacy nie zdołali pójść za ciosem i ostatecznie ulegli Lausanne UC.
Środowe spotkanie nie rozpoczęło się po myśli TJ Spartaku Myjava. Słowacki zespół przegrał inauguracyjną partię z CAI Teruel. W kolejnych odsłonach sytuacja szybko uległa zmianie. Gospodarze przejęli inicjatywę i bez większych problemów pokonali hiszpański zespół. Pierwszy set starcia ACH Volley Ljubljana z CSA Steaua Bukareszt nie wskazywał na to, co stanie się później. Gospodarze inauguracyjną partię wygrali 26:24, by w kolejnej odsłonie przegrać do 21. To tylko podrażniło Słoweńców. Trzecia partia padła ich łupem do 19, a w ostatniej rywale zdołali zdobyć zaledwie 12 punktów. Obie drużyny nie miały bardzo wysokiej skuteczności w ataku, ale goście popełniali bardzo wiele błędów (tylko w ostatnim secie oddali rywalom aż 12 punktów).
Dwumecz w Schönenwerd rozegrali siatkarze Tallinn Technical University i Volley Schönenwerd. W pierwszym meczu Szwajcarzy wygrali pierwszego seta, ale kolejne trzy dość wyraźnie padły łupem Estończyków. Zupełnie inny przebieg miało drugie spotkanie. Od początku trwała zacięta walka, dwa pierwsze sety grane były na przewagi (27:25 i 34:36). Gospodarze wygrali trzeciego seta, a w czwartym dyktowali na dobre warunki na boisku i o awansie musiał zdecydować złoty set. W nim w końcówce szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylił zespół z Estonii i to Tallinn Technical University czeka w ćwierćfinale na zwycięzcę z pary Halkbanku Ankara/Union Reiffeisen Waldviertel. Turecko-austriacki dwumecz odbędzie się 18 i 19 stycznia w Ankarze.
Zobacz również:
Wyniki 1/8 finału Challenge Cup mężczyzn
źródło: inf. własna