Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Challenge Cup K: Galatasaray, Dinamo i PAOK bliżej awansu, ZOK ub w następnej rundzie

Challenge Cup K: Galatasaray, Dinamo i PAOK bliżej awansu, ZOK ub w następnej rundzie

fot. PressFocus

Wystartowała 1/16 finału w Challenge Cup. Zespoły rozegrały pierwsze spotkania. ZOK ub jest już w następnej rundzie dzięki walkowerowi. Z kolei Galatasary Stambuł, Dinamo Zagrzeb oraz PAOK Saloniki są bliżej awansu.

ZOK ub już w kolejnej rundzie, wiele ekip znacznie bliżej awansu

Mimo że zakończyła się dopiero pierwsza część spotkań rozgrywek Challenge Cup K na etapie 1/16 finału, tak ZOK ub jest już myślami w 1/8 finału. To za sprawą walkoweru, wszak drużyna z Serbii miała spotkać się z Maccabi Tel Aviv. Do spotkania jednak nie doszło z uwagi na wojnę, która ma miejsce w Izraelu.

Nie brakuje drużyn, które po pierwszej serii gier znacznie przybliżyły się do kolejnej rundy zawodów. Łącznie dziesięć drużyn wygrało swoje spotkania wynikiem 3:0. W gronie tym znajduje się m.in. Galatasaray Stambuł. O ekipie z Turcji można powiedzieć, że miała spacerek, wszak w setach przeciwko Hameenlinna LR wygrała kolejno do 14, 18 i 13. Najlepiej punktującą tureckiej drużyny okazała się Loggan Eggleston, która zdobyła łącznie osiemnaście punktów i atakowała ze skutecznością 55%.

Bez większych trudności Dynamo Zagrzeb pokonało Levskiego Sofię. Ekipa ze stolicy Bułgarii nie odpuszczała w żadnym z setów, nie przekraczając bariery 20 punktów jedynie w drugiej partii (20:25, 19:25, 21:25). Najlepiej radziły sobie Valentina Vrbanc oraz Lucia Babic, które punktowały 14-krotnie.

Wielki pokaz konsekwencji zaprezentowały siatkarki Igor Gorgonzola Novara, które w każdym z setów potyczki z Randaberg II triumfowały do szesnastu. Na wyżyny swoich umiejętności wspięła się Greta Szakmary, której skuteczność w ataku wyniosła 74%. Była również najlepiej punktującą zawodniczką włoskiej drużyny, notując piętnaście oczek.

CSM Lugoj przejechało się po SM’Aesch Pffefingen. Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na dwie pierwsze odsłony tego spotkania. Rumunki nie pozostawiły w nich złudzeń, wygrywając do dwunastu i do jedenastu. Zryw drużyny z północnej Szwajcarii w kolejnej partii niewiele się zdał, ponieważ zawodniczki CSM nadal kontrolowały przebieg spotkania. Wygrana do dwudziestu dała im wielki spokój przed meczem rewanżowym.

TIE-BREAKÓW BRAK

Co ciekawe, w pierwotnych meczach 1/16 finału Challenge Cup nie doszło do ani jednego tie-breaka. Przed piątym setem uchroniło się w sumie pięć ekip. CSM Bukareszt prowadziło w potyczce z Fatum Nyiregyhaza 2:0, ale przegrało trzecią partię. Siatkarki ze stolicy Rumunii zareagowały w miarę i nie doprowadziły do piątej partii, dzięki czemu również są bliskie awansu do kolejnej rundy.

O wielkiej dozie szczęścia, ale również umiejętności mogą mówić siatkarki Steelvolleys Linz, które rozegrały dobre jakościowo spotkanie z Ti Volley Innsbruck. Obie ekipy zagrały wyrównane zawody, o czym świadczą poszczególne wyniki setów: 27:25, 25:20, 24:26, 25:18. Tak więc austriacka drużyna mogła zamknąć spotkanie w trzech setach, ale w grze na przewagi skuteczniejsze okazały się rodzime siatkarki z Innsbrucka. Najlepiej punktującą siatkarką Steelvolleys była Emily Zinger, która dla swojej drużyny zdobyła 17 oczek.

O złym dobrego początkach przekonały się reprezentantki Azerrail Baku, które przegrywały w meczu z Avarcą de Minorka 0:1. Wrzucenie szóstego biegu dało im zwycięstwo. Popis indywidualnych umiejętności dała Katarina Pilepic, która zdobyła aż 27 punktów, atakując ze skutecznością 55%. Pojedynek momentami nie należał do łatwych, wszak Hiszpanki naciskały jeszcze w czwartej partii. W ostateczności obyło się bez partii numer pięć (23:25, 25:15, 25:19, 25:23).

Zobacz również
Wyniki spotkań 1/16 finału Challenge Cup K

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved