Przez ostatnie tygodnie trwały zabiegi służące nakłonieniu Mateja Kazijskiego do powrotu do reprezentacji Bułgarii. Doświadczony zawodnik miał pomóc jej w mistrzostwach Europy oraz kwalifikacjach olimpijskich. Ostatecznie jednak zabraknie go w kadrze, bowiem wolał skupić się na sezonie ligowym.
– Matej Kazijski ponownie odrzucił zaproszenie do gry w reprezentacji Bułgarii. Trener Płamen Konstantinov kilkakrotnie rozmawiał z zawodnikiem, próbując przekonać go do powrotu do reprezentacji i pomocy jej w mistrzostwach Europy oraz eliminacjach olimpijskich – można przeczytać w oświadczeniu opublikowanym przez bułgarską federację.
Płonne nadzieje dotyczące powrotu Kazijskiego do kadry
Wcześniej Kazijski dawał do zrozumienia, że rozważa możliwość powrotu do gry w reprezentacji. Ze swojej strony Konstantinow do ostatniej chwili pozostawił mu otwarte drzwi do powrotu. Obaj rozmawiali wiele razy. W każdym wywiadzie odpowiadali wymijająco na pytania dotyczące powrotu Kazijskiego do kadry. We wrześniu skończy on 39 lat. W ostatnich rozmowach podkreślał zmęczenie i obawy o swoją formę przed kolejnym sezonem w Mediolanie, po pracowitym sezonie z reprezentacją.
Matej Kazijski grał w reprezentacji Bułgarii w latach 2005 – 2013. W tym okresie zdobył z nią brązowy medal mistrzostw świata w 2006 roku, w półfinale przegrywając z biało-czerwonymi oraz brązowy medal mistrzostw Europy. W ostatnich latach bułgarska kadra przeżywa jednak trudne chwile. Wystarczy wspomnieć, że na ostatnich mistrzostwach świata nie wyszła nawet z grupy, przegrywając nie tylko z Polakami i Amerykanami, ale także z siatkarzami z Meksyku. W najbliższym czempionacie Starego Kontynentu oraz w kwalifikacjach olimpijskich Bułgarzy będą musieli radzić sobie bez Mateja Kazijskiego.
