W składzie #VolleyWrocław na sezon 2022/2023 pozostaje już coraz mniej niewiadomych. Dziś informujemy, że do zespołu Michala Maska dołączy doskonale znana w TAURON Lidze doświadczona przyjmująca Regiane Bidias. Brazylijka po raz pierwszy w karierze zagra we wrocławskiej drużynie, a przechodzi do niej z UNI Opole. Dla 35-latki #VolleyWrocław będzie czwartym polskim klubem w jej siatkarskim CV.
Regiane Bidias to była reprezentantka Brazylii, która na swoim koncie ma liczne nagrody, przede wszystkim rozgrywek klubowych. Skrzydłowa spędziła 13 lat w drużynie Rexona Rio de Janeiro, z którą dziesięciokrotnie sięgała po tytuł mistrzowski brazylijskiej Superligi, trzykrotnie po Puchar Brazylii i dwukrotnie po Superpuchar Brazylii.
Te i wiele więcej nagród Bidias zgromadziła na swoim koncie w ojczyźnie, jednak w 2017 roku postanowiła spróbować swoich sił poza granicami Brazylii.
Mierząca 190 cm wzrostu zawodniczka trafiła wtedy do ŁKS-u Commerceconu Łódź, z którym zdobyła wicemistrzostwo (2018) i mistrzostwo Polski (2019) oraz dwukrotnie zagrała w turnieju finałowym Pucharu Polski. Z ŁKS brała też udział w Lidze Mistrzyń, a w klubie współpracowała z obecnym trenerem #VolleyWrocław Michalem Maškiem.
Po rozstaniu z łódzkim klubem przeniosła się na rok do słonecznej Italii, jednak szybko powróciła do siatkarskiej ekstraklasy w Polsce. Dołączyła do Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz, a w minionym sezonie reprezentowała – podobnie jak druga przyjmująca #VolleyWrocław Anna Bączyńska – barwy beniaminka Tauron Ligi, UNI Opole. Zajęła z nim 7. miejsce w rozgrywkach. W Opolu wystąpiła we wszystkich 26 meczach zespołu i zdobyła 339 punktów – 283 atakiem, aż 38 blokiem i 18 zagrywką. Trzykrotnie wybierana została najlepszą zawodniczką spotkania.
Brazylijka nie ukrywa, że trener Mašek to jeden z powodów, dla których zdecydowała obrać się wrocławski kierunek. – Po dwóch latach spędzonych w Łodzi, roku w Bydgoszczy i ostatnim sezonie w Opolu przyszła pora na Wrocław, który teraz stanie się moim nowym domem. Jestem bardzo podekscytowana, że ponownie będę mogła współpracować z trenerem Maškiem i rozgrywającą Lucie Mühlsteinovą, ponieważ w ŁKS-ie osiągaliśmy wspólnie dobre wyniki. Poza tym dobrze czuję się w dużych miastach i lubię ciekawe projekty i nowe wyzwania.
– Transfer Regiane do naszego zespołu to wzmocnienie naszej formacji przyjmujących. Od wielu sezonów Regiane gra w Polsce i klasy tej zawodniczki nikomu nie trzeba przedstawiać. Tym bardziej cieszymy się, że w nadchodzących rozgrywkach ta zawodniczka będzie po naszej stronie siatki, co, mam nadzieję, przysporzy naszym kibicom wiele radości – powiedział Jacek Grabowski, prezes wrocławskiego klubu.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: volleywroclaw.pl