Strona główna » Siatkówka plażowa. Piach błędów nie wybacza. Zmienne szczęście Polek na start

Siatkówka plażowa. Piach błędów nie wybacza. Zmienne szczęście Polek na start

inf. własna

Po środowych eliminacjach czas na turniej główny BPT Challenge Warmia i Mazury. Julia Radelczuk i Natalia Okła już na wstępie odnotowały bolesną porażkę, przegrywając z Niemkami – 0:2. Więcej szczęścia miały rozstawione Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio, które w dwóch setach pokonały australijską parę.

Zmęczenie po środzie?

W środowych, wyjątkowo nieudanych, kwalifikacjach do turnieju głównego w Starych Jabłonkach awans wyszarpały jedynie Julia Radelczuk i Natalia Okła. Biało-czerwone na starcie zmagań grupowych spotkały się z Niemkami – Ittlinger/Grune (GER). Przeciwniczki nie pozostawiły na polskich siatkarkach suchej nitki odnosząc imponujące zwycięstwo – 2:0.

Już w pierwszych minutach polski duet dał się zwieść. Pędzące przed siebie reprezentantki Niemiec były nie do zatrzymania. Wypracowana przez nie przewaga na dystansie przełożyła się na błyskawiczną wygraną i prowadzenie w spotkaniu – 21:13. Radelczuk i Okła nie grzeszyły prostymi błędami. Dodatkowo wywierana przez oponentki presja zagrywką zdziesiątkowała ich szeregi. Dużym atutem Niemek był też blok, parokrotnie udało im się przytrzymać biało-czerwone, podcinając im skrzydła w ofensywie. Jeszcze gorzej dla Polek ułożył się drugi set. Pod koniec zostało im już wyłącznie rozłożyć ręce i podziękować przeciwniczkom za wspólną grę – 9:21.

Najwięcej punktów w meczu zdobyła Anna-Lena Grune, autorka 15 punktów. Po polskiej stronie prym wiodła Radelczuk, punktująca 10 razy. Okła natomiast zdołała dołożyć zaledwie 3 'oczka’. Porażka oznacza, że kwalifikantki nie powalczą już o 1. miejsce w grupie. Czeka je natomiast jeszcze w czwartek wieczorem bój o rundę przegranych. Wówczas naprzeciwko nich staną Amerykanki – Howard/Phillips.

Ittlinger/Grune (GER) – Radelczuk/Okła (POL) 2:0

(21:13, 21:9)

Formalności stało się zadość

W drabince głównej walczą też rozstawione Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio. W pierwszym meczu przeciwniczkami Polek były Australijki – Clancy/Milutinovic. Z początku nie było to łatwe spotkanie, ale końcowo z wygranej mogły się cieszyć biało-czerwone.

Pierwszy set obfitował w emocje. Reprezentantki Polski kilkukrotnie podejmowały próby ucieczki, ale mniej więcej grano punkt za punkt. W dłuższej perspektywie żaden z duetów nie był w stanie wypracować sobie bezpiecznej przewagi na dystansie. Wymagająca batalia znalazła swój finał dopiero w grze na przewagi, gdzie lepsze były Ciężkowska i Łunio – 24:22. Gościnie zza oceanu nie wytrzymały szalonego tempa, w drugim secie obniżając loty. Biało-czerwone zaś wykorzystały słabość rywalek, zdobywając punkty seriami. Ponadto udało im się upolować aż 9 asów serwisowych, zwyciężając – 21:10.

Świetne zawody ma za sobą Ciężkowska, która zdobyła aż 25 punktów. Łunio dołożyła od siebie 9 'oczek’. Wygrana dała Polkom możliwość wyjścia z grupy z 1. miejsca. O awans premiowany ominięciem jednej z rund powalczą jednak w piątek.

Ciężkowska/Łunio (POL) – Clancy/Milutinovic (AUS) 2:0

(24:22, 21:10)

Zobacz również:

Siatkówka plażowa. Wielki pech Polaków. Nie zagrają w finałach Beach Nations Cup

PlusLiga

  • PlusLiga. ZAKSA pożegnała swoją gwiazdę

    PlusLiga. ZAKSA pożegnała swoją gwiazdę

  • Kanadyjski duet na środku! LUK Lublin ogłosił kolejne wzmocnienie

    Kanadyjski duet na środku! LUK Lublin ogłosił kolejne wzmocnienie

  • PlusLiga. Zagraniczny duet rozgrywających w Jastrzębiu – Amerykanin nowy w zespole

    PlusLiga. Zagraniczny duet rozgrywających w Jastrzębiu – Amerykanin nowy w zespole