W niedzielę Plaża Wilanów pożegnała rozgrywki siatkarzy w VW Beach Pro Tour Futures Warsaw by ORLEN Termika. Zwieńczeniem turnieju była ceremonia medalowa, podczas której na najwyższy stopień podium wskoczyli Litwini Arnas Rumsevicius i Karolis Palubinskas. – Świetny turniej. To miejsce też jest niesamowite – powiedział Karolis Palubinskas.
Intensywny czas
Arnas Rumsevicius i Karolis Palubinskas mają za sobą intensywny weekend na Plaży Wilanów. Turniej VW Beach Pro Tour Futures Warsaw by ORLEN Termika rozpoczęli w piątek od turnieju głównego. Początek rywalizacji nie był dla nich łatwy, gdyż już w pierwszej rundzie przegrali z Estończykami Martem Tiisaarem i Dimitriym Korotkovem. Oznaczało to, że o pozostanie w rywalizacji musieli walczyć kolejnego dnia.
W sobotę w celu uzyskania awansu do półfinału rozegrali trzy tie-breaki. W dwóch z nich pokonali polskie pary. Najpierw wyeliminowali Jędrzeja Brożyniaka i Piotra Janiaka, a później w ostatnim rewelacyjnym meczu dnia Piotra Kantora i Filipa Lejawę.
– W sobotę mieliśmy trzy spotkania, trzy tie-breaki więc wszystkie mecze były trudne – przyznał Arnas Rumsevicius. – Myślę, że ćwierćfinał z Polską był najtrudniejszy – dodał Karolis Palubinskas.
Wygrana bez gry
W niedzielnym półfinale Litwini rywalizowali z czeskimi zawodnikami Kristofem Olivą i Vaclavem Kurką. Po dwóch setach granych na przewagi z awansu do wielkiego finału mógł cieszyć się duet z Litwy. Ostatecznie najważniejszy mecz turnieju nie odbył się z powodu kontuzji ukraińskiego zawodnika. Litwini dużo szybciej sięgnęli więc po złoty medal.
Mimo nieoczekiwanego zakończenia VW Beach Pro Tour Futures Warsaw by ORLEN Termika Litwini turniej uznali za udany. – Było bardzo miło. Świetny turniej. To miejsce też jest niesamowite – powiedział Palubinskas. – To był mój czwarty raz w tym turnieju i najlepszy. Szczególnie tu w Wilanowie, bo miejsce jest niesamowite, przychodzi tutaj dużo ludzi – dodał jego drużynowy partner.
Zobacz również:
Polska para po wilanowskich zmaganiach. „Celem było zajść jak najdalej”