Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz nie przebrnęły drugiej rundy kwalifikacji turnieju Beach Pro Tour Challenge w brazylijskiej Saquaremie. Polki po gładkiej przeprawie w pierwszym meczu z Chilijkami, trafiły na japońską parę Hasegawa/Ishii i musiały uznać jej wyższość.
Miłe złego początki
Nasze siatkarki gładko rozprawiły się w pierwszej rundzie z chilijską parą Rivas Zapata/Recart. Polki oba sety wygrały do 9 i spokojnie mogły szykować się do kolejnego meczu, nie czując nawet utraty sił, bo też i w tak krótkim i łatwym meczu nie było czego tracić. W kolejnej rundzie czekały Japonki, które nieco dłużej przebywały na boisku przeciwko urugwajskiej parze, ale też w miarę gładko przeszły pierwszą przeszkodę.
Nie było punktu zaczepienia
Gruszczyńska i Wachowicz starały się powalczyć z Japonkami, ale to nie był ich najlepszy występ. Pierwszy set przegrały do 15 i mieliśmy nadzieję, że poprawią się w dalszej części meczu. Niestety w drugiej partii było jeszcze gorzej, bo Azjatki wygrały jeszcze wyżej. Dały naszym siatkarkom zdobyć tylko 11 punktów i to one cieszyły się z wygranego meczu oraz awansu do turnieju głównego.
Tym samym po porażce Ciężkowskiej i Łunio w pierwszej rundzie, a także Gruszczyńskiej i Wachowicz w drugiej, nie mamy już naszych reprezentantek w tym turnieju Beach Pro Tour. W Brazylii będziemy zatem oglądać tylko męską parę Kantor/Zdybek, która zagra w głównym turnieju z rozstawienia.
Gruszczyńska/Wachowicz [POL] – Hasegawa/Ishii [JPN] 0:2
(15:21, 11:21)
Zobacz również:
Beach Pro Tour Challenge Saquarema: Gruszczyńska/Wachowicz grają dalej, Ciężkowska/Łunio odpadają
źródło: inf. własna