Przyjmująca Chemika Police, Bojana Milenković, według serbskich mediów ma po tym sezonie wrócić do rumuńskiego klubu Alba Blaj, którego barwy reprezentowała w sezonie 2020/2021.
Bojana Milenković opuściła serbską ligę i Crvenę Zvezdę Belgrad w wieku 19 lat, zaraz po skończeniu etapu juniorskiego. Od razu trafiła na głęboką wodę do włoskiej Serie A, gdzie w zespole Savino Del Bene Scandicci spędziła półtora roku. W styczniu 2020 roku wylądowała w Kazachstanie, w zespole Altay.
Po sezonie przeniosła się do rumuńskiego Alba Blaj, z którym zdobyła puchar kraju, srebrny medal mistrzostw Rumunii oraz zajęła drugie miejsce w Challenge Cup. Po tym udanym sezonie po zawodniczkę sięgnął mistrz Polski, Chemik Police, ale Milenković nie miała zbyt wielu okazji do gry. Nic więc dziwnego, że postanowiła wrócić tam, gdzie szło jej najlepiej, czyli do Alby Blaj.
Według serbskich mediów w rumuńskim klubie na kolejny sezon mają pozostać dwie inne zawodniczki z Serbii – Nadja Ninković (znana w Polsce z gry w ŁKS) oraz Sladjana Mirković (grała również w Chemiku Police).
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: inf. własna, odbojka-volleyball.com