Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > BKS Bielsko-Biała odpadł z rywalizacji o Puchar Polski. Pacak: Nadal możemy być bardzo groźnym rywalem

BKS Bielsko-Biała odpadł z rywalizacji o Puchar Polski. Pacak: Nadal możemy być bardzo groźnym rywalem

fot. Aleksandra Suszek

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała przegrał w półfinale z drużyną z Rzeszowa. Joanna Pacak w pomeczowej rozmowie  z redakcją tauronliga.pl powiedziała, że przed jej zespołem jeszcze kilka ważnych celów w tym sezonie. – Nie zwiesimy głów i będziemy mocno walczyć o medale. (…) Nadal możemy być bardzo groźnym przeciwnikiem dla wszystkich – zapewniała środkowa BKS-u. Choć drużyna nie obroni TAURON Pucharu Polski, to wciąż liczy się w walce o medale mistrzostw Polski i w europejskich pucharach.

 

Trudna przeprawa w półfinale

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała nie powtórzy zeszłorocznego sukcesu. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka nie zdołały awansować do finału TAURON Pucharu Polski, przegrywając z KS DevelopResem Rzeszów 3:0. Co więcej, była to ich najwyższa porażka spośród wszystkich trzech starć z tym rywalem w obecnym sezonie. Poprzednie mecze kończyły się wynikami 2:3 na wyjeździe i 1:3 na własnym parkiecie.

– Przygotowując się do tego meczu, miałyśmy w pamięci wcześniejsze spotkania ligowe z DevelopResem. One wyglądały zupełnie inaczej, były bardziej wyrównane. Uważam, że w półfinale TAURON Pucharu Polski nie mieliśmy punktu zaczepienia praktycznie w żadnym elemencie. (…) Ten mecz nie ułożył się po naszej myśli  – oceniła na gorąco Joanna Pacak.

Kluczowym aspektem była skuteczność w ataku. Rywalki prezentowały kapitalną grę w obronie i na siatce, co sprawiło, że bielszczanki miały trudności ze zdobywaniem punktów. – Myślę, że atak tutaj dużo zaważył, bo rywalki świetnie podbijały nas w obronie i świetnie nas blokowały. Wiadomo, że bez ataku w siatkówce bardzo ciężko jest wygrać.  Niezależnie od porażki nie czujemy też zadowolenia ze stylu gry, bo widać było dużo naszych wad i niedoskonałości – przyznała środkowa BKS-u Bielsko-Biała.

 

Wahania formy i zmęczenie

Mimo półfinałowej porażki, BKS ma jeszcze o co walczyć w tym sezonie. Już w najbliższym tygodniu rozegra rewanż w Turcji z THY Stambuł w ramach rozgrywek Pucharu CEV. Ostatnio potrafił pokazać swoją siłę i niezwykły charakter do walki, czego dowodem było zwycięstwo 3:1 nad THY Stambuł w ćwierćfinale. – To jest naprawdę duża rzecz, którą zrobiłyśmy w tym sezonie wygrywając z czwartą obecnie drużyną ligi tureckiej (…) Z zespołem ze Stambułu pokazałyśmy naprawdę świetną siatkówkę, znakomitą zespołowość i dużo emocji oraz pozytywnej energii. Takie bielszczanki chcielibyśmy oglądać zawsze – podkreśliła Joanna Pacak.

Niestety, wahania formy jej drużyny są nadal dużym wyzwaniem, na które nie zawsze umieją znaleźć receptę. – Nie umiem uzasadnić dlaczego w naszej grze jest tak dużo wahań formy. Być może jest to zmęczenie fizyczne – zaznaczyła zawodniczka. Siatkarki z Bielska-Białej mają w ostatnim czasie bardzo niekorzystny kalendarz gier, z uwagi na konieczność odrabiania zaległych meczów domowych.

– Podczas przygotowań do meczu półfinałowego z DevelopResem po drodze musiałyśmy się jeszcze zmierzyć w zaległym meczu TAURON Ligi z ITA TOOLS Stalą Mielec, gdzie rozegrałyśmy niespodziewany tie-break, więc ta przeprawa miała troszeczkę inaczej wyglądać. (…) Są czynniki, na które nie mamy wpływu jak to, że tamten mecz musiał być rozegrany w takim terminie – dodała środkowa z Bielska-Białej.

Pełna koncentracja na walce o kolejne cele

Choć bielszczanki nie obronią krajowego pucharu, nie tracą motywacji do dalszej walki. Ich kolejnym celem jest medal mistrzostw Polski. – Nie zwiesimy głów i będziemy mocno walczyć o medale. Nie boję się tego powiedzieć, bo wiem, że ten zespół stać jest na to. Teraz musimy mądrze poprowadzić drużynę w dalszych etapach rozgrywek i wierzę, że stać nas na to. Nadal możemy być bardzo groźnym przeciwnikiem dla wszystkich – zapewniła Pacak.

Przed zespołem kluczowe tygodnie – zarówno w TAURON Lidze, jak i w Pucharze CEV.  – Wiemy, że rewanż z THY Stambuł nie będzie łatwy. Trener nam to za każdym razem powtarza, że jedziemy po zwycięstwo. Z takim nastawieniem wyjdziemy na pewno na najbliższy mecz, najlepiej w ogóle nie patrząc na wynik pierwszego spotkania, tylko na swoją grę. Czeka nas trudna przeprawa, ale wszystko jest w naszych rękach – podsumowała środkowa BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

 

Zobacz również:

Mocna strona rzeszowianek? Agnieszka Korneluk nie ma wątpliwości

źródło: opr. własne, tauronliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-02-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved