W czwartek, 23 lutego, odbyły się obrady rady nadzorczej Skry Bełchatów. Według planu miały one dotyczyć m.in. finansów klubu i zmian na stanowisku prezesa, które od lat zajmuje Konrad Piechocki. Co ustalono podczas posiedzenia?
Bieżący sezon PlusLigi jest najgorszym dla Skry Bełchatów w całym XXI wieku. Siatkarze z naszego miasta ponoszą porażkę za porażką, a w poprawie gry zawodników nie pomogły nawet zmiany na ławce trenerskiej. Skra przegrała już siedemnaście meczów i nic nie wskazuje na to, że sytuacja ulegnie zmianie.
W związku z złymi wynikami sportowymi i sytuacją finansową klubu w czwartek, 23 lutego, zwołano posiedzenie rady nadzorczej KPS Skra Bełchatów. Według wcześniejszych informacji, jakie dotarły do naszej redakcji, podczas obrad poruszony miał zostać m.in. temat zmian w zarządzie Skry.
W kuluarach mówiło się o tym, że swoje stanowisko może stracić Konrad Piechocki, wieloletni sternik Skry i twórca największych sukcesów siatkarskiej drużyny. Aktualnie wiadomo już, że prezes póki co nie został odwołany, jednak w najbliższych dniach mają zostać sprawdzone finanse Skry. – Przewodniczący Rady Nadzorczej Skry Bełchatów zarządził przerwę w obradach i przesuniecie glosowania w sprawie zmian w zarządzie Klubu do dnia 1 marca 2023 roku. Rada zdecydowała także o zleceniu niezależnemu audytorowi przeprowadzenie badania finansów klubu, ze szczególnym uwzględnieniem kosztów kontraktów i umów z pośrednikami – przekazuje biuro prasowe Polskiej Grupy Energetycznej.
Przypomnijmy, od pewnego czasu pojawiały się nieoficjalne informacje o coraz gorszej sytuacji finansowej w Skrze. Na opóźnienia w płatnościach narzekają np. osoby wynajmujące mieszkania dla zawodników. Coraz głośniej mówi się także o możliwym wycofaniu się głównego sponsora bełchatowskiej drużyny. Mimo, że PGE jednoznacznie nie potwierdza takich informacji, nie szczędzi krytyki wobec obecnej sytuacji Skry. – Klub potrzebuje głębokich zmian, aby wyjść z kryzysu. Pomimo jednego z największych budżetów w lidze zarząd klubu nie jest w stanie ustabilizować wydatków, brakuje dyscypliny kosztowej czego końcowym efektem jest najgorszy od 20 lat sezon – informuje biuro prasowe. O wynikach audytu i tym, czy zajdą zmiany w zarządzie klubu najprawdopodobniej dowiemy się w ciągu najbliższych dni.
źródło: ddbelchatow.pl