W Warszawie zaczął się turniej główny z cyklu Beach Pro Tour. W „polskim” meczu Piotr Janiak i Jędrzej Brożyniak pokonali Macieja Kałużę i Filipa Brandta. Zmagania od porażki zaczęli też Paweł Lewandowski i Maciej Rudol, którzy po zaciętym meczu ulegli Brazylijczykom.
W grupie A znaleźli się Paweł Lewandowski i Maciej Rudol, którzy udział w warszawskich zmaganiach zaczęli od potyczki z brazylijskim duetem – Mateus/Adelmo. W mecz lepiej weszli Polacy, którzy po bloku Macieja Rudola odskoczyli od rywali na 6:4. W kolejnych minutach trzymali ich na dystans, a po asie serwisowym Rudola wygrywali już 13:10. Jednak Brazylijczycy nie odpuszczali, a po kontrze Adelmo Goncalvesa wrócili do gry. Do końca premierowej odsłony walka toczyła się na styku. Po akcji Rudola biało-czerwoni mieli piłkę setową, ale losy tej części meczu rozstrzygnęły się po batalii na przewagi. W niej blok przechylił szalę zwycięstwa na stronę canarinhos (26:24).
W drugiego seta lepiej weszli Brazylijczycy, którzy po akcji Goncalvesa wypracowali sobie przewagę (6:3). Wówczas do gry poderwali się biało-czerwoni, którzy przy serwisie Rudola odrobili straty. Po kontrze Pawła Lewandowskiego to oni próbowali przejąć inicjatywę na boisku (10:8). Ten sam zawodnik dołożył asa serwisowego, a nasi reprezentanci wygrywali już 14:11, lecz za sprawą Mateusa De Pauli Dultry rywale wrócili do gry. O losach tej partii również musiała zadecydować walka na przewagi. Po raz drugi lepsi okazali się Brazylijczycy, którzy dzięki blokowi wygrali 23:21.
Grupa A
Rudol/Lewandowski POL – Adelmo/Mateus BRA 0:2
(24:26, 21:23)
Polska potyczka dla Brożyniaka i Janiaka
W grupie B doszło do polskiej potyczki, bowiem po dwóch stronach siatki stanęli Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak oraz Maciej Kałuża i Filip Brandt, którzy udanie przebrnęli przez kwalifikacje. W mecz lepiej weszła pierwsza z par, która po asie serwisowym Piotra Janiaka objęła prowadzenie 5:1. Udaną kontrę dołożył Jędrzej Brożyniak, a przez to powiększał się dystans dzielący oba zespoły. Po dwóch blokach faworyci wygrywali już 14:7. Asa serwisowego dołożył Brożyniak, a pojedyncze udane zagrania Filipa Brandta nie doprowadziły do wyrównanej końcówki. W niej skuteczny na siatce był Janiak, który wraz z Brożyniakiem pewnie triumfował w premierowej odsłonie 21:13.
Początek drugiej odsłony był bardziej wyrównany, choć po błędzie Kałuży niewielka przewaga zaczęła zarysowywać się po stronie faworytów (5:3). W miarę wyrównana walka trwała do stanu 12:10, ale przy zagrywce Janiaka wynik zaczął się ponownie „rozjeżdżać”. Kilka udanych zagrań Filipa Brandta spowodowało, że wraz z Kałużą zbliżył się on do rywali na 15:17, a po bloku Brandta był remis (19:19). Zanosiło się na grę na przewagi, ale pomyłka w ataku Kałuży przechyliła szalę zwycięstwa na stronę Janiaka i Brożyniaka (21:19).
Grupa B
Janiak/Brożyniak POL – Kałuża/Brandt POL 2:0
(21:13, 21:19)
źródło: inf. własna