Na turnieju Beach Pro Tour w meksykańskim Rosarito polski duet Michał Bryl/Bartosz Łosiak dość pewnie przeszedł przez ćwierćfinał. Polacy zdecydowanie pokonali włoską parę Carambula/Rossi 2:0 i awansowali do półfinału. W nim dość gładko ulegli Katarczykom Cherif/Ahmed 0:2, chociaż mieli swoje szanse w pierwszej partii. W meczu o brąz polska ekipa zmierzy się z mistrzami olimpijskimi Mol/Sorum.
W ćwierćfinale polska para Michał Bryl/Bartosz Łosiak zmierzyła się z włoskim duetem Adrian Carambula/Enrico Rossi. W tym spotkaniu Polacy od początku mieli inicjatywę i szybko odskoczyli rywalom (5:3). W połowie seta ich przewaga wzrosła do pięciu punktów (15:10). W końcówce Włosi jeszcze zdołali zbliżyć się do przeciwników na dwa “oczka” (16:18), jednak ostatecznie Bryl i Łosiak wygrali 21:17.
Druga partia była znacznie bardziej wyrównana, między duetami dość długo toczyła się walka punkt za punkt (8:8). W połowie seta kontrolę nad przebiegiem seta przejęli jednak Polacy (10:8). Im bliżej końca tej odsłony, tym lepiej grał duet Bryl/Łosiak, dzięki czemu odskoczył on na pięć punktów (16:11). W samej końcówce Carambula oraz Rossi rzucili się do odrabiania strat, byli bardzo blisko wyrównania (19:20), ale polska para zdołała przypieczętować awans do półfinału, wygrywając 21:19.
Bryl/Łosiak POL – Carambula/Rossi ITA 2:0
(21:17, 21:19)
W półfinale Polacy trafili na katarski duet Younousse Cherif/Tijan Ahmed. Początkowo między ekipami toczyła się wyrównana walka punkt za punkt, a inicjatywa była raz po jednej, raz po drugiej stronie (6:6). Dopiero w połowie premierowej odsłony Bryl oraz Łosiak zdołali odskoczyć rywalom (10:8), chwilę później powiększając dystans do trzech “oczek” (14:11). Nie utrzymali jednak tej przewagi, dość szybko Katarczycy odrobili straty (16:16), po czym zdominowali końcówkę i ostatecznie zwyciężyli 21:17.
Drugi set wyglądał już zupełnie inaczej, bowiem wygrana w pierwszej partii dodatkowo zmobilizowała Cherifa oraz Ahmeda i szybko narzucili oni rywalom swoje warunki gry (6:2). W połowie tej odsłony ich przewaga wynosiła już osiem punktów (13:5). Polakom brakowało argumentów, by zatrzymać rozpędzonych przeciwników i chociaż zdołali nieco zmniejszyć straty (13:18), to duet Cherif/Ahmed spokojnie triumfował 21:15.
Bryl/Łosiak POL – Cherif/Ahmed KAT 0:2
(17:21, 15:21)
źródło: inf. własna
