Po awansie do ćwierćfinału pary Korycki/Kruk było wiadomo, że będziemy mieli w tej fazie Beach Pro Tour Warsaw dwa zespoły, bowiem w ostatnim meczu 1/8 finału mierzyły się dwie polskie pary. Mateusz Florczyk i Artem Besarab zmierzyli się z Piotrem Ilewiczem i Tomaszem Wołoszukiem. Jak na bratobójczy pojedynek przystało mecz był bardzo zacięty, a zwycięsko wyszli z niego Florczyk i Besarab.
Już pierwszy set pokazał, że będzie to długi mecz ze zwrotami akcji. Lepiej zaprezentowali się w nim starsi siatkarze, czyli Ilewicz i Wołoszuk, mimo że to rywale mocniej weszli w mecz, a w środkowej fazie seta odskoczyli nawet na trzy punkty (15:12). Kiedy Florczyk i Besarab prowadzili 19:17, wydawało się, że to oni wyjdą zwycięsko z tej odsłony, ale wtedy cztery akcje z rzędu wygrali Ilewicz z Wołoszukiem i zamknęli seta wynikiem 21:19.
Zwycięzcy pierwszego seta chcieli pójść za ciosem i od razu przystąpili do ataku, obejmując prowadzenie 6:1. Bardzo szybko jednak zostali skarceni, bo Besarab i Florczyk wygrali następne dziewięć wymian! Z 6:1 zrobiło się 6:10. Ilewicz z Wołoszukiem przetrwali tę nawałnicę i zdołali doprowadzić do wyrównania 15:15. Set musiał rozstrzygnąć się w samej końcówce, którą lepiej rozegrali młodzi siatkarze, wygrywając go 21:19.
W decydującej partii Besarab i Florczyk od początku prowadzili i kontrolowali przebieg seta. Sukcesywnie powiększali swoją przewagę i pewnie zmierzali do ćwierćdinału. Wygrali 15:10 i o strefę medalową zawalczą z fińską parą Siren/Nurminen.
Florczyk/Besarab (POL) – Ilewicz/Wołoszuk (POL) 2:1
(19:21, 21:19, 15:10)
źródło: inf. własna
