W portugalskim Espinho rozpoczął się turniej główny Beach Pro Tour, w którym występują trzy polskie pary. Już w pierwszym meczu doszło do biało-czerwonego starcia, w nim Zdybek/Lewandowski musieli uznać wyższość Bryla i Łosiaka. W grupie D natomiast Kantor/Rudol bez większych problemów pokonali Szwajcarów – Metral/Haussner, 2:0.
Polski mecz w Espinho lepiej rozpoczęli Jakub Zdybek z Pawłem Lewandowskim, którzy na początku odskoczyli na 7:4. Szybko jednak Bryl/Łosiak złapali kontakt punktowy (6:7) i doprowadzili do remisu po 7.
Poszli za ciosem i objęli minimalne prowadzenie i na tym nie poprzestali. Bryl oraz Łosiak całkowicie zdominowali boisko, szybko mieli piłkę setową (20:12) i już w kolejnej akcji domknęli na swoją korzyść premierową odsłonę.
Od mocnego uderzenia Bartosz Łosiak i Michał Bryl zaczęli także kolejną część meczu (4:0) i ponownie kontrolowali boiskowe wydarzenia (8:2). Lepiej grali przede wszystkim w ofensywie, a na tym etapie meczu blokiem punktowali już 6 razy (10:5). Pięciopunktowa zaliczka pary Łosiak/Bryl się utrzymywała (13:8) i duet ten zbliżał się dość szybko do końcowego triumfu w całym meczu (17:12). Bryl/Łosiak nie oddali już inicjatywy i triumfowali 21:15.
Bryl/Łosiak (POL) – Zdybek/Lewandowski (POL) 2:0
(21:12, 21:15)
Piotr Kantor i Maciej Rudol udanie rozpoczęli walkę ze Szwajcarami, bo od prowadzenia 4:1, sukcesywnie je powiększając (9:3). Metral/Haussner nie mieli argumentów, aby odrobić straty (8:13), a biało-czerwoni spokojnie prowadzili swoją grę (15:9, 17:9). Nie musieli się zbytnio męczyć, dominowali w każdym elemencie (19:10), pewnie triumfując 21:11.
Początek kolejnej odsłony był bardziej wyrównany (4:3), długo żadna z par nie była w stanie przejąć inicjatywy na piasku (8:8). Dopiero w połowie seta na dwa oczka odskoczyła polska para (14:12), która nie oddała przewagi (20:17) i wygrała całe spotkanie 2:0.
Kantor/Rudol (POL) – Metral/Haussner (SUI) 2:0
(21:11, 21:18)
źródło: inf. własna