Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > siatkówka plażowa >   Beach Pro Tour Doha: Polacy walczyli, ale skończyli turniej tuż za podium

  Beach Pro Tour Doha: Polacy walczyli, ale skończyli turniej tuż za podium

fot. FIVB

Michał Bryl i Bartosz Łosiak nie zdobyli tym razem medalu w turnieju Beach Pro Tour. W trudnym meczu o brąz reprezentanci Polski musieli uznać wyższość włoskiego duetu Ranghieri/Carambula. Starcie zakończyło się w dwóch setach rozgrywanych na przewagi.

 

Na otwarcie spotkania Włosi wyszli na prowadzenie 2:0 po bloku Alexa Ranghieriego na Michale Brylu. W kolejnych akcjach oba duety wymieniały się uderzeniami. ale wszystko toczyło się przy nadwyżce włoskich siatkarzy. Kiedy jednak Michał Bryl popisał się asem serwisowym, na tablicy wyników pojawił się remis 6:6. Rywale próbowali uciec, ale sprawy w swoje ręce znowu w polu zagrywki wziął Bryl i dał pierwsze prowadzenie polskiej dwójce (10:9). Po przerwie technicznej Bartosz Łosiak skończył ważną kontrę i grę przerwali Włosi, przegrywali bowiem 11:13. Autowe uderzenie Łosiaka przywróciło równowagę w wyniku (14:14). Wyrównany bój akcja za akcję toczył się już do samego końca seta. Pierwszą piłkę setową wywalczyli Polacy (20:19), ale gra toczyła się dalej. Alex Ranghieri trafił bowiem serwisem i przewaga przeszła na włoską stronę boiska. W kolejnej akcji szczęśliwe zagranie rywali zamknęło tę odsłonę.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się – obie pary szły łeb w łeb. Przy stanie 4:4 niebezpieczna sytuacja pod siatką napędziła trochę strachu Brylowi, który wylądował na stopie Carambuli. Akcja dała punkt przewagi biało-czerwonym, ale szybko Carambula po kontrze odzyskał ją dla Włochów (6:5). Bartosz Łosiak po kolejnych wymianach punktował zagrywką i to Polacy byli na czele (9:8), ale od razu Ranghieri blokiem zmienił sytuację na tablicy wyników. Im bliżej końca, tym więcej zaczęło się dziać. Błąd w ataku Łosiaka dołożył kolejne oczko do prowadzenia rywali (15:13), ale broniący polskiego duetu wybronił ważną piłkę i jego kontra przywróciła od razu remis. Udany blok Ranghieriego zmusił biało-czerwonych do poproszenia o przerwę. Włosi prowadzili wtedy 18:16.  Chwila oddechu pomogła i Łosiak doprowadził do wyrównania po 18. Pierwszą piłkę meczową włoski duet wywalczył po uderzeniu blokującego duetu z Italii. Choć reprezentanci Polski walczyli, mecz zagrywką zakończył Ranghieri.

Ranghieri/Carambula (ITA) – Bryl/Łosiak (POL) 2:0
(22:20, 22:20)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, siatkówka plażowa

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-02-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved