Piotr Janiak i Jędrzej Brożyniak awansowali do strefy medalowej turnieju Beach Pro Tour Futures w Budapeszcie. Polska dwójka w ćwierćfinale pokonała w tie-breaku austriacką parę Doppler/Kunert. Półfinałowe starcie rozegra w niedzielę do południa.
Austriacy jako pierwsi objęli prowadzenie 3:1, ale gra była jednak wyrównana, przeplatana błędami obu dwójek. Polacy szybko odzyskali prowadzenie, po kontrze Piotra Janiaka, choć po kolejnych uderzeniach Austriacy znowu wysunęli się na czoło. Najczęściej na tablicy wyników można było zobaczyć remis, a obie pary głównie wymieniały się atakami.
Kiedy jednak blokiem zagrali Austriacy, to oni prowadzili minimalnie na przerwie technicznej. Długo przewagi jednak znowu nie utrzymali. Im bliżej końca tym było coraz ciekawiej i gdy ważną akcję wygrali biało-czerwoni, a Piotr Janiak dołożył swoje zagranie, to polska para była bliżej wygranej (18:16). Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak utrzymali przewagę i wygrali partię premierową.
Pierwsze akcje kolejnej ponownie należały do Austriaków, którzy lepiej grali na siatce (3:1). Kontra Brożyniaka wyrównała po 4, ale wtedy Doppler udanie zagrał zza linii końcowej i rywale powrócili do dwupunktowej nadwyżki. I tym razem biało-czerwoni szybko wyrównali, by zaraz znowu przegrywać dwoma oczkami. Dodatkowo Kunert skończył długą wymianę, dając Austriakom kolejny punkt (11:8). Przeciwnicy rozgrywali się z akcji na akcję i przy stanie 15:10 dla nich o czas poprosili Polacy. Nie wpłynęło to na sytuację na boisku, cały czas skuteczniejsi byli rywale (17:11). Austriacka dwójka spokojnie dograła seta do końca i doprowadziła do tie-breaka.
Trzeciego seta Brożyniak i Janiak rozpoczęli od prowadzenia 3:0, uzyskanego m.in. po kontrze tego pierwszego. Natomiast udana zagrywka i kontra Janiaka zwiększyły dystans do 6:1. Od razu grę przerwali Austriacy, prosząc o czas. Nic im to jednak nie dało, a chwilę później trzykrotnie blokiem zagrał Janiak (10:2). Polska dwójka grała swoje i krok po kroku dążyła do wygranej w meczu. Pozwolili rywalom zagrać jednego asa serwisowego, ale tak naprawdę cały czas kontrolowali grę do końca.
Doppler/Kunert (AUT) – Janiak/Brożyniak 1:2
(19:21, 21:16, 7:15)
źródło: inf. własna