Michał Bryl i Bartosz Łosiak w półfinałowym spotkaniu Beach Pro Tour w Uberlandii trafili na parę z Czech – Ondreja Perusicia i Davida Schweinera. Polski duet dobrze rozpoczął rywalizację, jednak w dwóch następnych setach z lepszej strony pokazała się czeska para i to ona powalczy o wygraną w finale. Michał Bryl i Bartosz Łosiak natomiast zagrają o brązowy medal turnieju w Brazylii. W meczu o 3. miejsce zmierzą się ze przegranymi pojedynku Mol A./ Sørum, C. – Van De Velde/ Immers. Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 19.
Polski duet – Michał Bryl i Bartosz Łosiak dobrze rozpoczął spotkanie półfinałowe z czeską parą Perusić/Schweiner. Polacy szybko wypracowali kilkupunktowe prowadzenie, które następnie skutecznie utrzymywali, a nawet powiększali. Po asie serwisowym Łosiaka Polacy mieli sześć punktów przewagi (13:7), jednak na tym nie poprzestawali. Po przerwie para Bryl/Łosiak w dalszym ciągu kontynuowali dobrą grę, nie pozwalając by ich przeciwnicy rozwinęli skrzydła. Polscy siatkarze pewnie zmierzali do zakończenia inauguracyjnej partii, a dokonał tego Michał Bryl skutecznym atakiem (21:13).
Drugi set dobrze rozpoczęła czeska para, która po chwili prowadziła 3:0, czym zmusiła polski duet do wzięcia czasu. Po przerwie Bryl i Łosiak wzięli się do odrabiania strat, chociaż nie było to najłatwiejsze zadanie. Drużyny zdobywały naprzemiennie punkty, jednak to Polacy cały czas „gonili” wynik. W końcu polskiej parze udało się doprowadzić do wyrównania dzięki skutecznej ofensywnej akcji (10:10). Po przerwie technicznej czeski duet ponownie przystąpił do ataku i wypracował pięciopunktową przewagę (16:11). Przez resztę partii zawodnicy z Polski starali się doprowadzić do wyrównania i po ataku Michała Bryla byli dwa „oczka” z tyłu (17:19). Starania polskich siatkarzy nie powstrzymały Czechów przed wygraniem drugiego seta (21:19) i wyrównania stanu rywalizacji.
Od początku tie-breaka gra była bardzo wyrównana, żadna z drużyn nie miała zamiaru odpuszczać. (2:2). Skuteczny blok polskiej ekipy i as serwisowy Bryla dały Polakom dwa „oczka” z przodu (4:2). Radość polskich siatkarzy nie trwała długo, ponieważ blok Schweinera najpierw doprowadził do remisu po 6, a następnie zatrzymując Bryla, wyprowadził Czechów na prowadzenie (10:9). Dobra passa czeskiego duetu trwała, natomiast para Bryl/Łosiak miała problem, by zdobyć punkt. Ostatni punkt w meczu zdobyła czeska para blokiem, którym zatrzymała atak Łosiaka (15:10).
Półfinał
Łosiak/Bryl – Perusić/Schweiner 1:2
(21:13, 19:21, 10:15)
źródło: inf. własna