BBTS Bielsko-Biała od pewnego czasu informował, którzy zawodnicy z mistrzowskiego składu zostają w szeregach beniaminka PlusLigi, a którzy odchodzą. Na końcu poinformowano o przyszłości rozgrywającego Jarosława Macionczyka. Siatkarz zakończył przygodę z bielskim klubem. – Jarek to legenda. Zawodnik, który był ojcem naszego sukcesu. Zawodnik, z którym niezwykle ciężko jest się pożegnać. Zawodnik, który zawsze był wzorem do naśladowania nie tylko dla młodszych kolegów, ale także dla tych starszych – powiedział prezes BBTS Bielsko-Biała Mirosław Krysta.
Jarosław Macionczyk urodził się 22 stycznia 1979 roku w Wodzisławiu Śląskim. Pierwsze kroki w siatkówce stawiał w Górniku Radlin. W swojej długiej karierze występował w wielu klubach między innymi w Stali Nysa, Jadarze Radom, Treflu Gdańsk, Warcie Zawiercie. Z BBTS-em Bielsko-Biała związany był dwukrotnie – najpierw w latach 2011–2013, a następnie od 2017 roku. W swojej karierze zdobył pięć medali I ligi – trzykrotnie sięgał po mistrzostwo 2011, 2017 i 2022), a dwukrotnie po srebro (2013 i 2021).
Macionczyk w BBTS-ie Bielsko-Biała pełnił bardzo ważną rolę. – Każdy kibic siatkówki na Podbeskidziu, i nie tylko wie kim jest popularny „Jaro”. Na szacunek trzeba sobie zapracować. Doświadczenie przychodzi wraz z wiekiem. Młodzi zawodnicy czują do niego respekt, stanowi dla nich autorytet. Pracował na to latami. Kibice go podziwiają i uwielbiają. Za co? Za to co pokazuje na boisku, ale także poza nim. Profesjonalista w każdym calu. Postać nietuzinkowa, wyrazista. Postać pierwszoplanowa. Serce i dusza drużyny – napisał w komunikacie bielski klub.
Był podstawowym rozgrywającym bielskiego klubu. W tym sezonie siedmiokrotnie był wybierany MVP meczu, zaś w poprzednich rozgrywkach otrzymał 8 takich nagród, co dało mu 1. miejsce w rankingu MVP ex aequo z Grzegorzem Pająkiem. W minionym sezonie wystąpił w 32 spotkaniach i zapisał na swoim koncie 63 punkty.
Macionczyk nie będzie dłużej reprezentował barw BBTS-u. – Jarek to legenda. Zawodnik, który był ojcem naszego sukcesu. Zawodnik, z którym niezwykle ciężko jest się pożegnać. Zawodnik, który zawsze był wzorem do naśladowania nie tylko dla młodszych kolegów, ale także dla tych starszych – powiedział prezes BBTS Bielsko-Biała, Mirosław Krysta. – Maestro. Darzę Jarka olbrzymim szacunkiem. Dziękuję za wszystko co zrobił dla naszego klubu i życzę mu powodzenia – dodał.
Siatkarz na łamach mediów społecznościowych umieścił zdjęcie ze wszystkimi nagrodami, jakie zdobył z BBTS-em. – W tym jednym ujęciu jest zawarte moje pięć ostatnich, a łącznie siedem sezonów w BBTS. Dawali, to odbierałem i dziękowałem bo wiedziałem, że te nagrody to zasługa całej drużyny, a dla mnie tylko generowały koszty. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w realizację mojej pasji jaką jest siatkówka. Najbardziej cieszy mnie jednak fakt, że naprawiliśmy to, co zepsuliśmy 4 lata temu i BBTS Bielsko-Biała wrócił tam, gdzie jego miejsce. Do zobaczenia – podpisał Jarosław Macionczyk.
1/2 W tym jednym ujęciu jest zawarte moje pięć ostatnich, a łącznie siedem sezonów w BBTS ??????. Dawali, to odbierałem i dziękowałem bo wiedziałem, że te nagrody to zasługa całej drużyny, a dla mnie tylko generowały koszty ???. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym pic.twitter.com/EVwZkbDKxE
— Jarek Macionczyk (@JarekMacionczyk) June 1, 2022
Z siatkarzy, którzy zdobyli mistrzostwo I ligi, w Bielsku-Białej zostają środkowi Adrian Hunek, Mateusz Zawalski i Wojciech Siek, rozgrywający Radosław Gil, atakujący Jake Hanes i libero Bartosz Fijałek. Po zakończeniu kariery przyjmujący Sergiej Kapelus został asystentem Harrego Brokkinga.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: BBTS Bielsko-Biała - Facebook, opr. własne