Po czarnej serii porażek GKS Katowice po 67 dniach mógł wreszcie cieszyć się ze zwycięstwa. Dość niespodziewanie katowiczanie 3:0 pokonali Aluron CMC Wartę Zawiercie, a kluczowa okazała się zagrywka ekipy z Katowic. – Ogromne emocje nam towarzyszyły w tym meczu, jako zespół przeżywaliśmy to wszystko, jako zespół cierpieliśmy, ale cały czas wiedzieliśmy, że trzeba walczyć i tę walkę pokazaliśmy w meczu z drużyną z Zawiercia – powiedział Strefie Siatkówki libero GKS-u, Bartosz Mariański.
Ponad dwa miesiące na wygraną musieli czekać siatkarze z Katowic. W końcu udało im się przerwać tę fatalną serię i po świetnym w ich wykonaniu meczu pokonali oni wyżej notowaną Aluron CMC Wartę Zawiercie. – Spadł nam kamień z serca. Ogromne emocje nam towarzyszyły w tym meczu, jako zespół przeżywaliśmy to wszystko, jako zespół cierpieliśmy, ale cały czas wiedzieliśmy, że trzeba walczyć i tę walkę pokazaliśmy w meczu z zespołem z Zawiercia – powiedział Bartosz Mariański i dodał: – Wiadomo, że zaraz pojawią się głosy, że wygraliśmy z osłabionymi zawiercianami, ale nas to nie interesuje. Interesują nas trzy punkty – przyznał libero GKS-u.
Pomimo osłabień rywala, podopieczni Grzegorza Słabego nie mogliby liczyć na wygraną gdyby nie ich dobra gra. – Zawiercianie nie mieli dwóch podstawowych zawodników. Kovacevicia, który wiadomo jaką rolę pełni w tej drużynie oraz pierwszego libero – Dananiego, który naprawdę gra bardzo fajny sezon. Udało nam się to wykorzystać we własnej hali. Rok temu również udało nam się pokonać Aluron CMC 3:0, teraz podobnie, więc naprawdę bardzo się z tego cieszymy – wspomniał Mariański.
W GKS-ie nie działo się ostatnio dobrze, ale może właśnie wygrana nad zespołem z Zawiercia była tym impulsem, którego potrzebowali katowiczanie, aby znaleźć się na właściwych torach. – Liczymy wszyscy na to, że to był ten potrzebny impuls. Jedziemy teraz do Lubina na bardzo ważny dla nas mecz i również będziemy chcieli wyjechać stamtąd z punktami. W tym spotkaniu moim zdaniem wszystko ustawiła zagrywka i mam nadzieję, że w Lubinie zagramy podobny mecz. Jeśli uda nam się zagrać tak, jak tutaj, to będzie dobrze – zapowiedział Bartosz Mariański. Jego zespół w ramach 23. kolejki PlusLigi w następny poniedziałek zmierzy się z Cuprum Lubin.
źródło: inf. własna