Bartosz Kurek ponownie zagra w Japonii. Choć rozgrywki ligi japońskiej statrują już w najbliższy weekend, kapitan reprezentacji Polski dopiero teraz dołączył do zespołu. Wcześniej zmagał się z urazem, którego nabawił się jeszcze w trakcie mistrzostw świata.
Powrót do Japonii
Bartosz Kurek nie na długo rozstał się z ligą japońską. Polak w Kraju Kwitnącej Wiśni grał w latach 2020-2024 i trzy razy stawał na podium w barwach Wolf Dogs Nagoya. W 2021 roku zdobył brązowy medal, w 2022 srebrny, a w 2023 sięgnął po mistrzostwo Japonii. W poprzednim sezonie gwiazda reprezentacji Polski wróciła do PlusLigi i występowała w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Szybko jednak jego przygoda w Kędzierzynie-Koźlu dobiegła końca i choć wydawało się, że Kurek w ZAKSIE zagra jeszcze jeden sezon, strony zdecydowały inaczej.
Bartosz Kurek zdecydował się na ofertę Tokio Great Bears, gdzie jeszcze w poprzednim sezonie występował inny Polak – Maciej Muzaj. Oprócz Kurka w Tokio zagrają jeszcze inni obcokrajowcy: Luciano Vicentin, Alexandre Ferreira oraz Jan Kozamernik. Wszyscy mają za sobą występy w PlusLidze.
Uraz w kluczowym momencie
Bartosz Kurek przygotowania do nowego sezonu rozpocznie z opóźnieniem. Wszystko spowodowane jest urazem mięśni brzucha, których kapitan polskiej kadry nabawił się krótko przed półfinałem mistrzostw świata. Kurek potrzebował więc dodatkowych dwóch, trzech tygodni, aby w pełni się wyleczyć. Teraz klub z Tokio poinformował, że jego gwiazda dotarła już do Japonii. W pierwszej kolejce nowego sezonu Tokio Great Bears zmierzy się z Toray Arrows, mecz zaplanowano na 25 października.
