Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle postawiła kropkę nad i po raz trzeci meldując się w finale Ligi Mistrzów. Kędzierzynianom do awansu wystarczyły dwa sety, ale polski zespół wygrał cały mecz z Perugią 3:1. – Zagraliśmy kapitalne spotkanie na bardzo ciężkim terenie. Cieszę się, ale wiem, jak dobrze byliśmy przygotowani do tego spotkania mentalnie, taktycznie i fizycznie. Wszystko złożyło się na to, że awansowaliśmy do finału – stwierdził po meczu we Włoszech Bartosz Bednorz.
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wywiązali się ze swojego zadania. Kędzierzynianie wygrali wyjazdowy mecz z Perugią i awansowali do finału Ligi Mistrzów. Od początku w hali panowała gorąca atmosfera, jednak nie wybiło to z rytmu polskiego zespołu. – Od początku mówiłem chłopakom, jaka będzie atmosfera. Znałem ją z ligi włoskiej. Było trudno. Wiedzieliśmy, że trzeba trzymać koncentrację. Było głośno, więc musieliśmy porozumiewać się gestami, które znaliśmy. Zagraliśmy kapitalne spotkanie na bardzo ciężkim terenie. Cieszę się, ale wiem, jak dobrze byliśmy przygotowani do tego spotkania mentalnie, taktycznie i fizycznie. Wszystko złożyło się na to, że awansowaliśmy do finału – powiedział po spotkaniu Bartosz Bednorz.
Dzień wcześniej do finału awansował inny polski zespół – Jastrzębski Węgiel. Tym samym 20 maja kibice będą świadkami polskiego spotkania o prym w Lidze Mistrzów. – Wróciłem do Polski i akurat będzie mnie czekać taka przyjemność. Zobaczymy, gdzie ten finał rozegramy. Może uda się w Polsce. Jeżeli nie, to ziemia włoska też nie jest mi obca, dobrze się tu czuję, myślę, że chłopaki też. Wszystko przed nami. Teraz skupiamy się na PlusLidze, na play-off, a na wszystko przyjdzie czas – stwierdził przyjmujący zespołu z Kędzierzyna-Koźla.
Jastrzębski Węgiel z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle mierzył się w tym sezonie już cztery razy. W rundzie zasadniczej PlusLigi dwukrotnie lepsi byli kędzierzynianie – na wyjeździe ZAKSA wygrała 3:2 a we własnej hali 3:1. Zespoły zagrały ze sobą o SuperPuchar Polski, wtedy 3:2 lepsi byli jastrzębianie. Kędzierzynianie odegrali się w finale Pucharu Polski, który wygrali 3:0.
