Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała hit kolejki i zainkasowała komplet punktów w starciu z Asseco Resovią. Kędzierzynianie pokazali się z bardzo dobrej strony i wrócili już na odpowiednie tory. – Myślę, że widowisko mogło się podobać, mecz stał na najwyższym poziomie. Tak, jak zapowiadałem, każdy kolejny mecz, po tym jak dołącze do drużyny, będzie wyglądał coraz lepiej. Po spotkaniu w Gdańsku wiedziałem, że potrzeba nam czasu – mówił MVP spotkania, Bartosz Bednorz, który dopiero niedawno dołączył do ZAKSY.
Kędzierzynianie nie byli faworytem starcia z zespołem z Rzeszowa, w premierowej partii długo gonili rywali, by pokonać ich w końcówce. – Przede wszystkim dziękuję kibiców za niesamowite wsparcie, które pokazali nam w tym meczu – docenił fanów zgromadzonych w hali Bartosz Bednorz. Jego zdaniem spotkanie było na na dobrym poziomie, a nie brakowało w nim też emocji. – Myślę, że widowisko mogło się podobać, mecz stał na najwyższym poziomie. Tak, jak zapowiadałem, każdy kolejny mecz, po tym jak dołączę do drużyny, będzie wyglądał coraz lepiej. Po spotkaniu w Gdańsku wiedziałem, że potrzeba nam czasu. Nie minęło go dużo, a już nasza gra wygląda znacznie lepiej, więc cieszę się, z tego, że mogłem dołożyć cegiełkę do tego zespołu, żeby mógł on wrócić na swoje właściwe miejsce – mówił Bednorz, który został wyróżniony statuetką MVP i widać, że faktycznie coraz lepiej odnajduje się w nowej drużynie.
Na inną rzecz zwrócił uwagę atakujący ZAKSY, Łukasz Kaczmarek. – Myślę, że generalnie graliśmy mądrą siatkówkę, dobrze broniliśmy i chłopaki w przyjęciu robili niesamowitą robotę – chwalił swoich bardziej defensywnych kolegów bombardier kędzierzynian. – W polu zagrywki pojawiał się TJ DeFalco, strzelał 120 km/h, a oni przyjmowali piłki do siatki. W porównaniu do tego co było w Gdańsku czy do meczu z Itasem Trentino, kiedy top przyjęcie zagrywki sprawiało nam sporo problemów, to teraz odrobiliśmy zadanie i zrobiliśmy świetną robotę w tym elemencie – podsumował Łukasz Kaczmarek. On, jak i cały zespół ma tylko kilka dni na złapanie oddechu, już w środę zmierzy się z Treflem Gdańsk w ramach Pucharu Polski i powalczy o awans do turnieju finałowego.
źródło: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe