Sezon ligowy stał się już przeszłością, a wkrótce biało-czerwoni pod wodzą Nikoli Grbicia rozpoczną międzynarodowe rozgrywki kadrowe. Bartosz Bednorz dołączył już do kolegów, którzy trenują na zgrupowaniu w Spale. Przyjmujący podzielił się tą informacją na swoim Instagramie.
Z Asseco Resovii Rzeszów do reprezentacji Polski
Sezon PlusLigi 2024/2025 był bardzo wymagający dla każdego. W końcu każdy zespół walczył o utrzymanie oraz jak najlepsze wyniki końcowe. Asseco Resovia Rzeszów, w której na co dzień występuje Bartosz Bednorz, była jedną z tych drużyn, którym udało się awansować do fazy play-off. Do tego rzeszowianie brali jeszcze udział w Pucharze CEV, wobec tego mają za sobą sporą liczbę meczów.
Nic więc dziwnego, że przyjmujący, który przez cały sezon był niekwestionowanym liderem zespołu z Podkarpacia, dostał trochę wolnego przed zgrupowaniem kadrowym. Sam selekcjoner informował w wywiadach, że zawodnicy po wyczerpującym sezonie będą docierać do Spały grupami, aż spotkają się w komplecie 2 czerwca. To właśnie taką datę wskazał w ostatniej rozmowie z TVP Sport Nikola Grbić, ze wskazaniem, że dotyczy to wszystkich powołanych z wyjątkiem zmagającego się z problemami zdrowotnymi Norberta Hubera.
Bartosz Bednorz już trenuje
Ostatni mecz Asseco Resovia Rzeszów rozegrała 24 kwietnia. Wówczas odbył się drugi mecz decydujący o tym, kto zajmie piąte miejsce w PlusLidze, a przypadło ono ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo, którzy otrzymali powołania do reprezentacji narodowych, mieli trochę wolnego na odpoczynek i regenerację. Teraz jednak powoli zjeżdżają się na zgrupowania.
Tak jest również w przypadku Bartosza Bednorza, który na swoim Instagramie przekazał, że znajduje się już w COS OPO w Spale. Przyjmujący dołączył do młodych debiutantów oraz siatkarzy, którzy wcześniej zakończyli sezon. Na treningi kadra ma czas mniej więcej do 11 maja, bowiem to już wtedy biało-czerwoni rozpoczną turniej Ligi Narodów. Pierwszy etap zawodów czeka ich w chińskim Xi’an, gdzie zmierzą się kolejno z reprezentacjami Holandii, Japonii, Turcji oraz Serbii.

Zobacz również:
Nikola Grbić podjął decyzję! Oto kapitan reprezentacji Polski