Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Bartosz Bednorz: Będziemy dobrze przygotowani na świetnie grającą ZAKSĘ

Bartosz Bednorz: Będziemy dobrze przygotowani na świetnie grającą ZAKSĘ

fot. zenit-kazan.com

– Wiedzieliśmy, że Skra nie ma nic do stracenia, musi zagrać va banque i będzie ryzykować zagrywką. Tym bardziej cieszę się, że utrzymywaliśmy przyjęcie, mimo bardzo mocnych zagrywek bełchatowian. Pokazaliśmy charakter – powiedział Bartosz Bednorz, przyjmujący Zenita Kazań.

Siatkarze Zenita Kazań znaleźli się w czołowej czwórce Ligi Mistrzów. Awans do niej wywalczyli po wyeliminowaniu z dalszej rywalizacji PGE Skry Bełchatów. Podopieczni Władimira Alekno u siebie postawili kropkę nad „i” w ćwierćfinałowej rywalizacji, pokonując przeciwników 3:2. – Cieszę się ogromnie z postawy mojego zespołu, pokazaliśmy charakter – krótko skwitował Bartosz Bednorz.

Nie ukrywa on, że Zenit był przygotowany na ryzykowną grę polskiej drużyny. – Byliśmy bardzo dobrze przygotowani na to spotkanie. Wiedzieliśmy, że Skra nie ma nic do stracenia, musi zagrać va banque i będzie ryzykować zagrywką. Tym bardziej cieszę się, że utrzymywaliśmy przyjęcie, mimo bardzo mocnych zagrywek bełchatowian. Graliśmy przed własną publicznością, która również dodała nam dużo energii. Bardzo im za to dziękuję – dodał polski przyjmujący, który był jednym z filarów Zenita w dwumeczu z PGE Skrą. W drugim spotkaniu zapisał na swoim koncie 14 punktów.

W przeszłości Bednorz występował w PGE Skrze. Ma w niej także kilku znajomych z reprezentacji Polski, więc cieszył się, że mógł spędzić z nimi trochę czasu. – Ucieszyłem się, że po raz kolejny mogłem zobaczyć się z chłopakami z Polski, swoimi przyjaciółmi, mogłem ich tutaj ugościć i przede wszystkim mogliśmy razem usiąść, zjeść wspólnie kolację. To dla mnie bardzo cenny czas – zaznaczył polski przyjmujący, który w drugiej połowie marca ponownie zawita do Polski.

Wszystko dlatego, że jego Zenit ponownie będzie rywalizował z przedstawicielem PlusLigi. W półfinale Ligi Mistrzów zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w ćwierćfinale trochę niespodziewanie ograła Cucine Lube Civitanova. – Najwięcej radości czerpię jednak z tego, że ponownie przylecę do Polski. Już za kilka dni znów zobaczę swoją rodzinę. Do zobaczenia w Polsce! Mam nadzieję, że będziemy bardzo dobrze przygotowani na świetnie grającą ZAKSĘ – zakończył Bartosz Bednorz.

źródło: inf. własna, onet.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved