W pierwszym meczu rywalizacji o brązowe medale TAURON Ligi BKS Bostik Bielsko-Biała musiał uznać wyższość Grot Budowlanych Łódź. – Masa błędów własnych. Szczególnie pierwszy set był bardzo nerwowy po naszej stronie, zrobiliśmy 13 lub 14 błędów własnych przy 2 przeciwnika. Niezależnie od tego kto stanąłby po drugiej stronie, ciężko byłoby nam rywalizować – ocenił spotkanie Bartłomiej Piekarczyk, trener BKS-u Bostik Bielsko-Biała.
Szkoleniowiec BKS-u Bostik chwalił również grę rywalek. – Do tego nieskuteczność w ataku, a po drugiej stronie doskonałe zawody Oli Kazały, którą dobrze znamy, czy Melis Durul, która zagrała bardzo dobre spotkanie. Nie mogliśmy skończyć swojego ataku, a po drugiej stronie dziewczyny robiły to świetnie. Brawa dla nich, zagrały bardzo dobry mecz. Statystyki były porównywalne, ale to one w decydujących akcjach wychodziły zwycięsko.
Już w sobotę, 6 maja, o godzinie 20:30 BKS Bostik Bielsko-Biała rozegra drugie spotkanie z Grot Budowlanymi. Tym razem mecz odbędzie się w Łodzi. – Skupiamy się teraz na każdym kolejnym meczu. W tej fazie gramy do trzech wygranych meczów. Nie patrzymy już na to, co było wcześniej. To jest dopiero 0:1 i o tym trzeba teraz jak najszybciej zapomnieć, skupić się na kolejnym meczu i walczyć o to, aby trzy spotkania były po naszej stronie – podkreślił Bartłomiej Piekarczyk. – Budowlane to bardzo dobry przeciwnik. Nie bez powodu ograły Chemika Police i są teraz w pierwszej czwórce. Trzeba się teraz na nie przygotować jeszcze raz, odpocząć i wyciągnąć wnioski.
O błędach po stronie BKS-u wspomniała również Aleksandra Kazała, przyjmująca Grot Budowlanych Łódź. – Dużo błędów po stronie zespołu z Bielska i nasza konsekwencja, wejście na wyższe emocje w końcówkach. Uważam, że trzeci set był bardzo ważny w kontekście całego meczu.
Kazała podkreśliła, że wyniki z rundy zasadniczej nie mają w fazie play-off żadnego znaczenia. – Nie patrzymy na to, co działo się w rundzie zasadniczej. Skupiamy się na tym, co jest tu i teraz. Mamy jako określony cel i do niego dążymy, tak jak zespół z Bielska, bo oba zespoły chcą tego samego – przyznała. – Gra cieszy, wygląda to lepiej i są z tego rezultaty. Chciałabym zaznaczyć, że wygrałyśmy mecz, ale jeszcze duża grania przed nami. Wygrać trzy mecze z rzędu z jedną drużyną będzie bardzo ciężko, więc zobaczymy. To jest tylko jeden mecz póki co.
źródło: BKS Bielsko-Biała - YouTube, opr. własne