Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Bartłomiej Lemański: Trudno nam się było dobić do parkietu

Bartłomiej Lemański: Trudno nam się było dobić do parkietu

fot. PressFocus

PGE GiEK Skra Bełchatów podchodziła do pojedynku z Indykpolem AZS Olsztyn z dużymi nadziejami. Oba zespoły walczą o miejsce w najlepszej ósemce po rundzie zasadniczej, więc każdy punkt jest dla nich cenny. Gospodarze odnieśli bardzo wyraźną porażkę i mecz skończył się w trzech setach. – Każdy z AZS-u zagrał bardzo dobry mecz – przyznał po meczu środkowy Skry, Bartłomiej Lemański.

Komplementy dla rywala

Indykpol AZS Olszyn również zmaga się z kontuzjami. Podopieczni Javiera Webera zupełnie nie dali tego po sobie poznać i od początku meczu zdominowali rywala z Bełchatowa. – Myślę, że chłopaki z Olsztyna wykorzystały swoją szansę na rewanż. Zagrali naprawdę bardzo dobry mecz. Zdecydowanie lepszy niż my. Bardzo dobrze zagrywali i bardzo dużo bronili. Trudno nam się było dobić do parkietu. Po naszej stronie niektóre rzeczy nie wyglądały tak, jakbyśmy tego chcieli. Było ich troszkę za dużo. Ta różnica spowodowała, że mecz zakończył się w trzech setach – analizował Bartłomiej Lemański, środkowy zespołu z Bełchatowa.

Wśród cichych bohaterów bełchatowsko-olsztyńskiego starcia można wymienić również Jakuba Hawryluka. Pod jego wodzą linia obrony AZS-u tworzyła sobie kolejne okazje do kontrataków. –  Ich obrona bardzo przyczyniła się do wygranej. Oni zagrali bardzo dobrze, a my zagraliśmy bardzo słaby mecz. Ciężko się gra, jeśli ma się na całej siatce trudnych do „skontrowania” zawodników. Każdy z AZS-u zagrał bardzo dobry mecz – podkreślił środkowy.

Reset przed kolejnym meczem

Podopieczni Andrei Gardiniego mają nieco więcej czasu na spokojny trening i mentalny reset. Ich następnym przeciwnikiem będzie Trefl Gdańsk, który obecnie zajmuje w ligowej tabeli piąte miejsce. Zespoły różni dziewięć oczek, a w walce o najlepszą ósemkę dla drużyny z Bełchatowa każdy punkt jest cenny. – Mam nadzieję, że w następnym meczu to wszystko po naszej stronie będzie działało lepiej. Ja zawsze mówię „skupiamy się na następnym meczu”. Ten się dopiero skończył, więc od jutra będziemy rozpracowywać Gdańsk i stricte trenować pod kątem tego przeciwnika – zakończył Lemański.

Mecz Trefla Gdańsk z PGE GiEK Skrą Bełchatów zaplanowano na niedzielę, 11 lutego o godzinie 17:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport.

źródło: opr. własne, PGE Skra Bełchatów - informacja prasowa

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-02-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved