Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Bartłomiej Kluth: To było dla nas takie przetarcie z fajnym rywalem

Bartłomiej Kluth: To było dla nas takie przetarcie z fajnym rywalem

fot. Klaudia Piwowarczyk

Choć Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle myślami jest już przy półfinałowym starciu Ligi Mistrzów nie ma taryfy ulgowej w rozgrywkach krajowych. W niedzielę kędzierzynianie zmierzyli się we własnej hali z GKS-em Katowice. Mistrzowie Polski nie mieli problemów z pokonaniem rywali i zamknęli mecz w minimalnej liczbie setów. – Na pewno kluczowa była zagrywka, bo zdobyliśmy nią dużo bezpośrednich punktów, było dużo asów – ocenił Przemysław Stępień.

W meczu przeciwko GKS-owi zaprezentował się pierwszy garnitur mistrzów Polski, którzy nie dali przeciwnikom większych szans. Do wygranej poprowadził ich Bartosz Bednorz, zdobywca 21 punktów, na które złożyło się m.in. pięć asów serwisowych. – Na pewno kluczowa była zagrywka, bo zdobyliśmy nią dużo bezpośrednich punktów, było dużo asów. Myślę, że to też będzie ważne w kolejnym meczu z Perugią, by odrzucić rywala od siatki, uniemożliwić im jak najbardziej granie na tej piłce po bardzo dobrym przyjęciu. Super, że udało się wygrać 3:0. Zachowujemy dużo sił i przygotowujemy się do spotkania z Perugią – podsumował Przemysław Stępień.

Kędzierzynianie bardzo dobrze spisywali się też w bloku, którym zdobyli jedenaście punktów przy siedmiu przeciwników. Katowicka drużyna najmocniej postawiła się Grupie Azoty ZAKSIE w pierwszej odsłonie, kolejne były już rozegrane pod dyktando gospodarzy. – To było dla nas takie przetarcie z fajnym rywalem, który zawsze fajnie się prezentuje. Katowiczanie dobrze zagrywają. Trener uczulał nas, by skupić się na swojej grze. Wydaje mi się, że to było kluczowe. Wygraliśmy 3:0, a teraz możemy chwilę odpocząć i w środę gramy mecz – powiedział Bartłomiej Kluth.

Do rozegrania w lidze kędzierzyńskiej drużynie pozostało tylko jedno spotkanie, w którym podejmować będą Jastrzębski Węgiel. Na zmianę lokaty w tabeli podopieczni trenera Samelvuo nie mają już szans, bowiem do trzeciej Wart tracą pięć punktów. Muszą jednak uważać na Projekt, który ma jeszcze szanse ich przeskoczyć. – Wiadomo, że im będziemy wyżej tym lepiej, bo fazę play-off zaczynamy we własnej hali. Będziemy do tego dążyli – dodał atakujący ekipy z Kędzierzyna-Koźla.

źródło: inf. prasowa, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved