Dużo emocji i sporo dobrej siatkówki będzie we wtorek (26.01.) w rzeszowskiej hali na Podpromiu. Developres SkyRes Rzeszów w zaległym meczu 13. kolejki o godzinie 17.30 zmierzy się z Grot Budowlanymi Łódź. – To mocny, młody zespół, spodziewamy się bardzo ciężkiej przeprawy. Będziemy na nią gotowi – zapowiada drugi trener rzeszowianek Bartłomiej Dąbrowski.
Developres to lider tabeli. Budowlani mają 5 punktów mniej od rzeszowianek i zajmują czwartą lokatę w tabeli, depcząc po piętach wyprzedzającym ich Radomce i ŁKS-owi. To mocny zespół, mający uzasadnione, wysokie aspiracje. Rzeszowska drużyna po zdrowotnych perturbacjach nabiera coraz większego rozpędu.
– Wracamy do siebie. Generalnie nasza sytuacja, forma sportowa, fizyczna, a co za tym idzie także forma mentalna wyglądają coraz lepiej. To cieszy. Cały zespół jest zdrowy i może normalnie pracować. Wszystko wraca do normy, ale my nie chcemy się zadowalać samym powrotem do normy, tylko chcemy być coraz lepsi i mamy nadzieję, że tak będzie – mówi Bartłomiej Dąbrowski.
Developres w końcówce stycznia i w lutym ma napięty terminarz. – Przed nami mecze „podwyższonego ryzyka”, czyli z najmocniejszymi ekipami. Jeżeli chcemy zdobywać mistrzostwo Polski, wygrywać puchary, to musimy zwyciężać ze wszystkimi, z najlepszymi również. Cieszymy się na możliwość takiej właśnie rywalizacji. Nikogo się nie boimy, wręcz odwrotnie, wychodzimy zawsze z podniesioną głową, z chęcią zwycięstwa i tak będziemy robić już do samego końca – zapewnia trener Dąbrowski.
A co w Developresie tak naprawdę sądzą o Budowlanych, z którymi rzeszowianki wygrały w pierwszym meczu 3:1? – To mocny, młody zespół, spodziewamy się bardzo ciężkiej przeprawy. Będziemy na nią gotowi – dodaje drugi trener Developresu. Jak w takim razie musi zagrać Developres, żeby wygrać z łodziankami? – Żeby wygrać, musimy grać bardzo dobrze. Głównie musimy zagrać dobrze blokiem, bo Budowlani są w tym momencie najlepiej atakującym zespołem w lidze. Do tej pory naszą mocną stroną był bardzo dobry blok i cieszę się, że – po naszych różnych problemach – ten blok wrócił w meczu z Radomką. Szalenie istotne będzie więc nasze przygotowanie w formacji blok – obrona oraz przyjęcie zagrywki, bo przeciwniczki dysponują bardzo dobrą ofensywną zagrywką z wyskoku. Będziemy musieli sobie z tym poradzić. Podchodzimy z otwartą waleczną głową do tego spotkania. Takie mecze napędzają zespół. Spodziewamy się zaciętego, ciekawego meczu, czego sobie i wszystkim życzę, żeby było trochę emocji – kończy Bartłomiej Dąbrowski.
źródło: nowiny24.pl