Strona główna » PlusLiga. Barkom się utrzymał. Gdzie zagra w przyszłym sezonie?

PlusLiga. Barkom się utrzymał. Gdzie zagra w przyszłym sezonie?

Podcast Szósty Set

fot. Aleksandra Suszek


Barkom Lwów po zwycięstwie ze Stalą Nysa mógł świętować utrzymanie w PlusLidze. Wszystko wskazuje jednak na to, że w kolejnym sezonie może przenieść się do innego miasta. – Mamy jakieś inne propozycje. Chcą nas inne miasta – przyznał w rozmowie z Szóstym Setem wiceprezes klubu, Dariusz Biernat.

Zadecydował jeden mecz

W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Barkom Lwów we własnej hali pokonał PSG Stal Nysa. Dzięki tej wygranej rzutem na taśmę przeskoczył ją w tabeli i uchronił się przed spadkiem z PlusLigi. – Ciągle walczyliśmy o to, aby wyjść ze strefy spadkowej. Gra nam się nie układała. Potrafiliśmy zagrać świetne mecze z Jastrzębskim Węglem czy Asseco Resovią, a potem nic nie grać w meczach z zespołami z dolnych rejonów tabeli. Jeden mecz zdecydował o tym czy ten projekt będzie trwał nadal – przyznał wiceprezes klubu, Dariusz Biernat.

Nie ukrywa on, że podopieczni Ugisa Krastinsa lepiej poradzili sobie ze stawką spotkania. – Lepiej wytrzymaliśmy próbę nerwów. Mieliśmy bardziej doświadczony zespół, który nie pękł szczególnie po przegranym drugim secie, w którym prowadziliśmy, a Stal nas doszła i wygrała na przewagi. Bałem się, że możemy pęknąć, ale okazało się, że doświadczenie wzięło górę – dodał wiceprezes Barkomu.

Co dalej z Barkomem?

Od kiedy Barkom dołączył do PlusLigi, grał już w Krakowie, Wieluniu oraz w Tarnowie. Nie wiadomo, gdzie będzie rozgrywał domowe spotkania w kolejnym sezonie. Mamy jakieś inne propozycje. Chcą nas inne miasta. Wszystko będzie zależało od negocjacji. Nie ukrywamy, że potrzebujemy wsparcia, bo sam sponsor nie jest w stanie na tyle zaangażować środków, aby nasz zespół walczył o coś więcej – przyznał działacz klubu ze Lwowa.

Wcześniej pojawiały się sugestie, że Barkom może przenieść się np. do Bundesligi, ale tuż po wywalczeniu utrzymania jego trener potwierdził, że nadal będzie występował w PlusLidze. Teraz więc trudny czas przed działaczami, bowiem muszą zbudować drużynę na nowy sezon, a do tej pory nie czynili w tym zakresie żadnych ruchów. – Będzie to dla nas bardzo trudny czas, ponieważ do tej pory nie wykonywaliśmy żadnych ruchów transferowych. W ogóle o tym nie myśleliśmy. Skupialiśmy wszystkie siły, bo mecz ze Stalą był dla nas meczem o coś. Chcieliśmy go wygrać – zakończył Dariusz Biernat.

Zobacz również:
Barkom w PlusLidze to nie był dobry pomysł? Sternik ukraińskiej federacji ma wątpliwości

PlusLiga