Trwa przebudowa PZL Leonardo Avii Świdnik. W jej barwach w kolejnym sezonie będzie występował Tomasz Kryński, za to po 7 latach z lotniczym klubem pożegnał się Rafał Obermeler – o takich zmianach klub poinformował w swoich mediach społecznościowych.
PZL Leonardo Avia Świdnik jest jednym z pierwszych I-ligowych klubów, który zaczął informować o zmianach w swoim składzie. Wiadomo już, że w kolejnym sezonie na jej ławce trenerskiej nadal zasiadał będzie Jakub Guz. Nie obędzie się za to bez zmian w składzie. Wcześniej klub przekazał informację o przedłużeniu współpracy z Hubertem Piwowarczykiem, Krzysztofem Pigłowskim, Konradem Machowiczem, a ostatnio również Marcinem Ociepskim.
Kolejne przedłużenie
Okazało się, że to nie koniec przedłużeń umów w zespole ze Świdnika. Bowiem nadal jego barw będzie bronił również Tomasz Kryński. To doświadczony atakujący, który szeregi Avii zasilił przed sezonem 2024/2025. Szybko stał się jednym z jej liderów. Wystąpił w 19 spotkaniach, w których zgarnął 4 statuetki MVP i zdobył 284 punkty, osiągając 52% skuteczności w ataku. Niestety, poważna kontuzja spowodowała, że przez większość drugiej rundy nie mógł wspomóc drużyny, a bez jego pobytu na boisku nie udało się jej awansować do play-off. Wcześniej Kryński przez wiele lat związany był z częstochowskim Norwidem, z którym wywalczył awans do PlusLigi. Grał też w ZAKSIE Strzelce Opolskie, a także w Astrze Nowa Sól.
Trzeci odchodzi
Z drużyną prowadzoną przez Jakuba Guza żegnają się również zawodnicy. Pewne jest, że w jej barwach nie zagrają już Mateusz Łysikowski (przyjmujący) oraz Marcel Kapuściński (rozgrywający). Do tego grona dołączył również doświadczony środkowy – Rafał Obermeler. Jest on jedną z ikon Avii, bowiem rozegrał w niej aż 7 sezonów.
– Po siedmiu niezapomnianych sezonach odchodzę z klubu. Dziękuję za możliwość reprezentowania Avii Świdnik. Lotnicze miasto stało się moim drugim domem. Przeżyliśmy wspólnie wiele pięknych chwil, które zostaną ze mną na zawsze. Stworzyliśmy niesamowitą więź z kibicami. Czuliśmy ich wsparcie na każdym meczu. Ich obecność oraz wiara w drużynę są nieocenione. Jestem dumny, że przez lata mogłem zakładać żółto-niebieską koszulkę. Dziękuję wam wszystkim za tę niesamowitą przygodę. Do zobaczenia na siatkarskich szlakach – powiedział Rafał Obermeler.
Zobacz również
I liga siatkarzy – karuzela transferowa na sezon 2025/2026