Po piątkowym walkowerze przeciwników, Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak dopiero dziś zaczęli zmagania w turnieju w Brukseli. Naprzeciwko nich stanęła para austriacka – Pascariuc P./Leitner L., która zwycięstwo wyszarpała dopiero w tie-breaku. Pomimo słabszego początku biało-czerwony duet wrócił do gry, przegrywając po zaciętej walce w trzecim secie 18:20.
Długo na start w brukselskim turnieju musiała czekać para Jędrzej Brożyniak i Piotr Janik. Piątkowe spotkanie biało-czerwonych z Belgami – Witvrouwen/Humblet nie odbyło się, ponieważ rywale oddali mecz walkowerem. Oznacza to, że dopiero w sobotę do walki o ćwierćfinał przystąpił jedyny polski duet mężczyzn w drabince głównej.
SŁABE OTWARCIE SPOTKANIA
Na ostatniej prostej zmagań grupowych naprzeciwko Polaków stanęła para Austriaków – Pascariuc P./Leitner L. Pierwszy set od początku nie układał się po myśli biało-czerwonych, który rywale zdołali uciec z wynikiem (3:1, 6:2, 10:4). Po stronie Polaków brakowało skuteczności i dokładności. Austriacka machina raz uruchomiona, nie mogła się już zatrzymać. Przeciwnicy punktowali niedociągnięcia polskich zawodników, zdobywając punkty seriami (16:10, 20:14). Wynik seta domknął nieudaną zagrywką Piotr Janik – 14:21.
WYRÓWNANIE AŻ DO KOŃCA
Druga odsłona to już zupełnie inna gra Polaków. Od początku żadna ze stron nie mogła przejąć inicjatywy, a rezultat stale oscylował wokół remisu (4:4, 8:7, 11:10). Choć reguły dyktowała biało-czerwona para, to ich krótkie wypady punktowe, szybko były kontrowane przez przeciwników. Wyrównana końcówka ostatecznie dała upragnione zwycięstwo Polakom 21:19, co było zapowiedzią zaciętego tie-breaka.
Lepsze wejście w trzeci set zaliczyła para austriacka, która objęła prowadzenie (3:1, 6:3, 10:6). Zmotywowani Polacy za wszelką cenę dążyli do remisu, co udało im się przy stanie po 14. Był to ostatni moment na taki zryw, a zszokowani Austriacy nie wiedzieli co się dzieje. Wygraną przyniosła im dopiero przedłużająca się gra na przewagi (20:18).
Całe show skradł rewelacyjny Piotr Janiak, autor aż 28 punktów. Jędrzej Brożyniak dołożył od siebie zaledwie 4 ‘oczka’. Po drugiej stronie siatki skuteczniejszy okazał się Laurenz Leitner, który punktował 16 razy. Jedna wygrana dalej Polakom awans do kolejnej rundy, lecz zanim ćwierćfinał, będzie trzeba powalczyć w rundzie 12.
Janiak/Brożyniak (POL) – Pascariuc P./Leitner L. (AUT) 1:2
(14:21, 21:19, 18:20)
Zobacz również:
PGE Grand Prix PLS: Wymagające pojedynki u panów. W turnieju kobiet przewodzi Radomka
źródło: inf. własna